Witam,
Mój pierwszy kontakt z TES miał miejsce jakiś rok temu, gdy trafiłem na Skyrim. Nie przesadzę, gdy napiszę, że się w grze rozkochałem Przeszedłem ją już kilka razy i zachęcony opiniami ludzi, zakupiłem sobie TES IV Oblivion. Muszę przyznać, że gra zaskoczyła mnie grafiką - spodziewałem się, że będzie dużo gorzej (mam ustawioną najwyższą, możliwą jakość grafiki w grze). Zacząłem grać dosłownie tydzień temu magiem i czuje się trochę nieswojo. W przeciwieństwie do Skyrim, tutaj zaklęcia są jakby "dodatkiem" do broni/tarcz trzymanych w rękach. Wstąpiłem do gildii magów i zbieram obecnie rekomendacje, by mieć dostęp do Arcanum.

By nie zanudzać szczegółami, od razu przejdę do mojego pytania:

Czy ktoś z Was grał w Obliviona "czystym" magiem? Jeżeli tak, jak wyglądał wasz ekwipunek?

Z tego co wyczytałem, ciężka zbroja osłabia zaklęcia, więc aktualnie noszę zbroję skórzaną. Dodatkowo w rękach trzymam sztylet (P) oraz skórzaną tarczę (L) - przy czym, w ogóle ich nie używam. W Skyrim zaklęcie "zajmuje" dłonie i nie miałem nigdy dylematów co do łapki mojej postaci włożyć. Teraz bez niczego czuję się trochę "łyso" i nie wiem za bardzo jaki dobrać ekwipunek dla maga. Będę wdzięczny za sugestie konfiguracji artefaktów (zbroja lub inne ciuchy, broń biała bądź jej brak, etc.)

Również informacja o możliwości "tworzenia własnych zaklęć" trochę mnie podekscytowała i choć jeszcze dużo czasu upłynie nim odstanę się do Arcanum, to już jestem ciekaw jak to "tworzenie" wygląda. Jeżeli chciałoby się komuś napisać o tym parę słów, będę wdzięczny.

Grafika gry przypadła mi do gustu - wiele osób określa ją mianem "cukierkowej" a dla mnie jest ona po prostu "bajkowa" Przyjemna dla oka i pozostaje w dużym kontraście do wystroju jaskiń i podziemi (duży plus za to ostatnie!). Gra niewątpliwie ma swój klimat.
Zaskoczyły mnie też postacie w grze - a szczególnie ich oczy Poza tym większość postaci wydaje się być ... niemłoda (twarze postaci).

Jestem jeszcze na etapie oswajania się z grą i na chwilę obecną próbuję stworzyć sensowną postać "czystego maga". Także tak jak napisałem powyżej, będę wdzięczny za sugestie.

Pozdrawiam

Hmm, tyle osób zachwala Oblivion a nikt nie napisał nawet kilku słów :/

Jest tutaj na tym forum wiele tematów, gdzie padło pytanie pozostawione bez odpowiedzi. Ponieważ nie chciałbym, by miało to miejsce w przypadku mojego pytania, dopiszę do czego doszedłem - może przyda się to osobom, które dopiero - tak jak ja - zaczynają randkować z Oblivion'em

Nawet lekka zbroja obniża skuteczność zaklęć - przy pełnej, lekkiej zbroi skuteczność moich zaklęć wynosiła 81%. Na początku używałem odzież znalezioną w gildzie magów - teraz noszę "odzież maga", którą zabrałem magowi z jednej z gild (quest odzyskania amuletu na potrzeby rekomendacji) + dokupiony kaptur maga.

Przy tej okazji chciałbym spytać - czy w Oblivionie występuje odzież maga z jakimikolwiek bonusami, jak w Skyrim?

Jeżeli chodzi o broń, to używam sztyletów - grając w Oblivion dopiero doceniłem sztylet, jako broń - w Skyrim nie brałem ich nawet pod uwagę jako materiał na sprzedaż Lewą dłoń mam pustą - blokuję w razie potrzeby sztyletem. Nie jest to efektywne, jednak dość szybko rozwinąłem szkołę przywoływania i obecnie mogę przywołać 9 różnych postaci (wow!) a z tego co się orientuję, to jeszcze nie koniec - to BARDZO mi się w tej części TES podoba

Chciałbym zadać drugie pytanie, odnośnie awansowania lvl postaci i związanych z tym zmian. Gdy awansuję (obecnie 10 lvl postaci), moja mana wzrasta o - dosłownie - symboliczne wartości (8 punktów). Mam wrażenie jednak, że równocześnie obniża się koszt zaklęć. Czy jest to związane z awansem lvl postaci, czy poszczególnych szkół magii?

Kończąc - po miesiącach zabawy w Skyrim, znam tą grę na wylot. W Oblivionie podoba mi się to, że nie mam pojęcia co jest za przysłowiowym zakrętem Czuję się dokładnie tak samo, jak przy pierwszym spotkaniu ze Skyrim - "Oczarowany"

Optymistycznie, z góry dziękuję za odpowiedź(i).

Pozdrawiam

Sugeruję nie dublować - jest opcja "Edytuj"

lol, a już myślałem, że ktoś chociaż słowo odpisał w temacie komentarza, lol !!!

Co do "dublowania" - OK, ale wówczas moje komentarze będą jak rozwijane scroll'e. Wiem, że większość zadowala się jedną czy dwoma linijkami, ale gdy ja już coś piszę, ma to przeważnie rozmiary małego opracowania, hehe - "choroba zawodowa"

Co do mojego pytania o bonusy odzieży - wczoraj otrzymałem szatę ucznie i mam tam bonus +6 siły woli (bodajże). Pozostaje jedynie pytanie o wzrost many / kosztu zaklęć przy awansie lvl postaci / szkoły magii...

EDIT: 02.09.2013

Wiem, że dla większości z Was Oblivion to "odgrzewane kotlety" i interesujecie się teraz TES V Online albo zapowiedziami TES VI. Ja jednak dopiero odkrywam Oblivion i muszę przyznać, że z każdym dniem podoba mi się ta gra coraz bardziej.
Dla aktualizacji moich powyższych "odpowiedzi na moje własne pytania" - co logiczne - koszt zaklęć obniża się wraz z awansem poszczególnych poziomów szkół magii.
Sztylet używałem przez chwilę - teraz mam dużo potężniejsze wyposażenie.

Odzież:
Robe of Conjurer
Fortify:
+6 Intelligence
+6 Will-power
+8 Conjuration
+8 Destruction

Spelldrinker Amulet - Spell Absorption 20 pts

Ring of Light - Light in 30 ft radius

Deatherward Circlet
Resist:
Fire 30%
Frost 30%

Nie bonusowa odzież:
Green Robe Hood
Gold Trimmed Shoes

W ręce:
Mage's Staff of Shock - Shock Damage 80 pts (uses 40)

Poza tym zawsze przy sobie mam:
Staff of Frost - Frost Damage 40 pts (uses 25)
Greater Staff of Fireball - Fire Damage 50 pts in 15 ft radius (uses 16)

Tworzenie zaklęć jest fenomenalnym rozwiązaniem w Oblivion'ie.
Stworzyłem sobie 3 zaklęcia Atronachów - Fire (120 sec) i Frost (120 sec) + Spider Deadra (60 sec)
Nie osiągnąłem jeszcze poziomu mistrzowskiego w Destrukcji, także zabawa z tworzeniem zaklęć z tej szkoły przede mną.

Jedyne "ale" mam do maksymalnej ilości many. Gram Bretonem i mój max wynosi 300 - mogę go zwiększać tylko odzieżą z bonusami

Pomijając powyższe, gra magiem w Oblivion'ie jest fantastyczna. Dopiero gdy zacząłem grać w IV część zdałem sobie sprawę, że w Skyrim magia jest BARDZO okrojona i uboga. W Oblivionie naprawdę muszę się starać a dostęp do Arcanum zajmuje sporo czasu - nie tak jak w Skyrim, gdzie dostępne jest ono od ręki.

W Oblivion autentycznie czuję, że jestem magiem. Aktualnie stworzyłem sobie zaklęcie chodzenia po wodzie (120 sec) i zwiedzam wszystkie akweny wodne i rzeki dostępne w grze

Wyczytałem na tym forum, że magia w Oblivionie została znacząco okrojona w stosunku do TES III Morrowind - czy to prawda? Jeżeli tak, to poważnie rozważę zakup również III części TES (!)

Na razie jednak Delektuję się Oblivionem

Pozdrawiam

Nie gram magiem, wrecz sie brzydze ta klasa, ale rozumiem Twoj bol wynikajacy z prowadzenia monologow na forum i fascynacji gra. Jak chcesz, to mozesz cos teraz napisac. (:)).

Hehe, coś mogę

Nie rozumiem jak można się brzydzić gry magiem. To najgenialniejsza opcja w każdym niemal RPG

Teraz dla przykładu jestem baaaardzo zaawansowany. Pod skrótami klawiszowymi mam najczęściej używane zaklęcia - oto one:

1 - Leczenie 10 pts przez 5 sekund
2 - Legendarna detekcja życia - 120 stóp przez 120 sekund
3 - Obciążenie + 230 - 250 (nie pamiętam dokładnie) przez 360 sekund
4 - Światło 100 stóp przez 120 sekund*
5 - Niewidzialność przez 120 sekund
6 - Obrażenia ogniem (dotyk) - 18 pkt na sekundę przez 50 sekund (900)
7 - Obrażenia mrozem (dotyk) - 18 pkt na sekundę przez 50 sekund (900)
8 - Wizard Fury (Furia Czarnoksiężnika - prezent w ramach awansu w hierarchii Arcanum) - 20 pkt obrażenia Shock, 20 pkt obrażenia Frost oraz Fire - 6 pkt przez 10 sekund = w sumie 100 pkt a kosztuje jedynie 20 magiki/many

*Klawisz "4" - wymiennie z 120 sekund chodzenia po wodzie

Nosze ze sobą dwa Staff'y
Wykonany dla mnie w Arcanum - Shock 80 pkt, 40 użyć - oraz kupioną - Apotheosis - 33 pkt zniszczenia z każdego z żywiołów - razem 99 na pacnięcie Słaby punkt to ilość użyć - jedynie 12.
Staff'ów jednak prawie w ogóle nie używam - trzymam je na czarną godzinę. Dzięki dwóm genialnym pierścieniom i odzieży 'conjurer'a' mana wzrosła mi z 300 do 391 i mam wystarczająco magiki/many na zabawę z 6 i 7


W grze magiem odnajduję dalece więcej możliwości niż w grze wojownikiem, bądź inną ścieżką pozbawioną magii.

Jakie mody masz zainstalowane? Pewnie go masz, ale jesli nie, to polecam "Midas Magic". Sam nie przepadam za postaciami magicznymi, ale w serii TES chyba nie da sie grac bez magii, a ten mod jest naprawde swietnie zrobiony i dodaje recall z Morrowinda w bardziej rozbudowanej formie nawet.

Kolejna sprawa. Jest jakis spoosb zeby miec wiecej skrotow do czarow/przedmiotow?

Tak gram w Obka juz z miesiac i mam wrazenie, ze dopiero zaczalem patrzac na progress. To jest gra na lata. :) Ktos moze powiedziec, czy ze Skyrim jest podobnie?

W Oblivionie można wykorzystać pewien trik.
Tworzysz potężny czar zniszczenia nawet za 1500 many.
Tworzysz x czarów z efektem powiedzmy 50 pkt. premii do many. Pierwszy np. z czasem działania 15 s, następny 13 s, kolejny 11 s, itd. Gdy użyjesz tych czarów po kolei efekt się kumuluje i przez kilka sekund masz wystarczająco dużo many, by rzucisz superpotężny czar zniszczenia, który może zabić pół miasta:)

To jest bardzo ciekawe, co napisałeś - muszę to przetestować.
Szukałem niedawno w sieci różnych porad a'propos takich "sztuczek" właśnie i znalazłem poradę dotyczącą zwiększania ilości many, której nie rozumiem. Oto ona:

**
- Jeżeli nasz Oblivion jest spatchowany, będziemy musieli uciec się do innej sztuczki, by wzmocnić naszą postać, bowiem rzucanie na siebie w tej wersji gry Podatności na magię już nie przynosi efektów (nie współpracuje z innymi czarami rzucanymi na siebie). Oto, z jakich czarów skorzystamy (na przykładzie premii do many):
1. Przywołanie (Przywołanie dowolnej istoty, najlepiej jak najsłabszej, 60 s.).
2. Odbicie (Odbicie czaru, 100%, dotyk, 3 s.).
3. Podatność 1 (Podatność na magię, 100%, dotyk, 10 s.).
4. Podatność 2 (Podatność na magię, 100%, dotyk, 10 s.).
5. Pożądany efekt (Podatność na dowolne obrażenia, 3%, dotyk, 1 s. + Premia do many, 100, dotyk, 25 s.).
Postępujemy w następujący sposób - rzucamy czar 1, przywołaną istotę traktujemy zaklęciami 2 i 3 (teraz nasza podatność na magię powinna wynosić 100%), regenerujemy manę, jeśli jest taka konieczność, ponownie rzucamy numer 2, a następnie 4 (ważne, żeby Podatności rzucać, gdy Odbicie jeszcze działa). Teraz finisz - po raz ostatni korzystamy z zaklęcia 2, by ostatecznie posłużyć się 5. Dzięki tej kombinacji ilość punktów many mojego wysokiego elfa wzrosła z 478 do 1278. Jeżeli zależy nam na jeszcze wyższych wartościach, możemy dorzucić kolejnych kilka podatności.
**

Źrodło: http://crpg.insi.pl/oblivion/tworzenie-zaklec/2390a
Ten opis znajduje się na na dole strony, pod koniec wpisu.

Czy ktoś próbował czegoś podobnego ??

Troche offtopowo, al;e tylko tu widze czynnych graczy. :) Na jaki poziomie trudnosci gracie? Procentowo. Ja sobie tak zmodowalem gre, ze majac 17lvl i calkiem dobry eq na co trudniejszych przeciwnikach musze ustawiac na 20-30%, bo inaczej jestem masakrowany. Normalnie gram w granicach 50% i tez jest hardcore. Chyba musze blizej sie magia zainteresowac.