Ja uwielbiam Anvil, ogólnie bardzo lubię miasta portowe
Do tego w Anvil jeszcze kilka fajnych misji mnie spotkało

Fajne było miejsce Aleswell, w którym wszyscy mieszkańcy byli niewidzialni (przynajmniej przed ukończeniu zadania związanego z nimi)

Raj Mankara Camorana wizualnie był zachwycający. Moim zdaniem najpiękniejsze miejsce w grze.

Raj Mankara Camorana był po prostu świetny, bo miał takie jakby dwie "osobowości". Z jednej strony były to przepiękne krajobrazy, z drugiej strony był to "Raj" tylko metaforycznie, bo mieszkańcy tego miejsca byli torturowani, przeżywali męki. Topiło ich się nawet w lawie, a oni i tak to przeżywali. W dodatku, świetne były przygotowania do dostania się tam, Sancre Tor, czy Wojna o Brumę były świetne, chociaż ta "wojna" nawet bitwą nie była. Jeśli chodzi o dodatek, to zdecydowanie Nowe Sheoth. Twórcy świetnie podzielili miasto na dwie części. Każda z nich była unikatowa i niezwykła. W dodatku misje, jakie tam możemy dostać to najlepsze misje w całym SI (nie licząc ożywiania Strażnika Wrót).