 |
Autor |
Wiadomość |
Skeczor
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 02 sty 2015, 18:54 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 19 sie 2012, 12:31 Posty: 2424
Gra w: Batmen
|
Cole przecież jest aseksualny... Józefina ma włoski akcent i jest super  I co wy się tak czepiacie homo romansów? Są to są - przynajmniej więcej adoratorów 
_________________
|
|
Góra |
|
 |
|
Lord_Camilus
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 02 sty 2015, 18:58 |
|
Niedzielny gracz |
 |
 |
Dołączył(a): 18 gru 2014, 08:43 Posty: 52
|
Cole'a będzie chciała poznać jak badaczka jakiś ciekawy obiekt- nie miałem na myśli romansu : P
Wyobrażasz sobie homo krasnoluda? xD Ja i tak uważam, że dla mojego krasnoludzkiego Inkwizytora najlepsze partie to Dagna i Harding : P
|
|
Góra |
|
 |
Jezula
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 02 sty 2015, 23:52 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 01 paź 2011, 23:04 Posty: 3046 Lokalizacja: Londyn
Gra w: Dreamfall Chapters
|
Ok, to też wypowiem się. Pewnie wyjdzie trochę chaotycznie. Skończyłam grę (ponad 100h), nie otworzyłam ostatnich drzwi z odłamkami (gdzie są niby te pozostałe odłamki?!), nie znalazłam wszystkich mozaik (wkurzona błądzeniem sprawdzałam nawet w poradnikach - ach te wspaniałe bugi i nieistniejące rzeczy!), a teraz łażę po Skyhold w poszukiwaniu książek (których swoją drogą też nie mogę wszystkich znaleźć). Opinię mam podobną, jak chyba większość osób tutaj. Nie czułam epickości. Nie czułam konsekwencji podjętych działań. Nie zżyłam się z postaciami - ba, nawet nie zżyłam się z moją postacią! Może miałam zbyt duże oczekiwania, a może twórcy pięknie grę spieprzyli? Nie to, że nic mi się w niej nie podoba - jest parę fajnych momentów, jednak NUDA łażenia po lokacjach (bez większego celu) przytłacza. Jak wszyscy chyba zauważyli zrobiło się z tego przynieś-podaj-pozamiataj. Wolałabym mieć o 75% krótszą rozgrywkę, a dopracowaną fabułę. Bo nie ma co się oszukiwać - wątek główny nie powala. Smutno mi i choć chciałabym jeszcze raz zagrać, to nie dam rady - przynajmniej na razie. Odrzuciła mnie gra na jakiś czas skutecznie (mimo że kocham ten świat). Pod względem fabuły DA2 pozamiatało DAI (nawet pomimo powtarzających się lokacji). Może zacznę za jakiś czas, ale myśl, że im dalej z fabułą, tym gorzej... No nie  Co mi się podobało najbardziej? Walki ze smokami, dość trudne (trudniejsze i wyglądające zdecydowanie lepiej niż walka z Koryfagasem - wtf????!!!). Niektore misje poboczne. Azyl (choć samo wejście postaci nie powala i nie pozwoliło mi wczuć się w nią). Wątek z elfami też dobry (wielki smutek - grałam elfką dalijką, źle poprowadziłam operację i cały mój klan wyginął. I co? Nawet wzmianki o tym nie było...) Grafika ładna, naprawdę przyjemnie ogląda się lokacje i rozmawia w cutscenkach z towarzyszami. Muzyka też dobrana odpowiednio, przyśpiewki bardów bardzo bardzo na plus. Pozostaje jednak wieeeeelki niedosyt. Nie chcę się powtarzać, dlatego napiszę tylko, że chyba ze wszystkimi zarzutami dotyczącymi gry zgadzam się z przedmówcami. Cóż... Pozostaje tylko czekać na to, co będzie dalej... (jak dobrze, że niedługo pojawi się jakieś info o ME  )
_________________ Firvain (Szkło w oku)
|
|
Góra |
|
 |
Drakkus
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 04 sty 2015, 12:01 |
|
Pierwszy gamepad |
 |
 |
Dołączył(a): 07 paź 2012, 10:03 Posty: 74 Lokalizacja: Extranet
Gra w: Mass Effect, Dragon Age, Wiedźmin, League of Legends, World of Warcraft
|
Z tego co czytam w niektórych opiniach, to pochodzenie postaci nie ma większego znaczenia? Nie ma reakcji na miarę Dragon Age: Origins, gdzie praktycznie za każdym razem ludzie reagowali na to, iż jest się elfem? Jeżeli tak jest, to nie wiem czy jest w ogóle sens w tym, żebym robił sobie elfa Dalijczyka, bo pewnie wyszłoby na to samo jakbym grał człowiekiem. Bo aktualnie nawet wybory, poza głównym wyborem - templariusze/magowie nie wywołują u mnie chęci do przejścia od nowa tej produkcji.
|
|
Góra |
|
 |
Skeczor
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 04 sty 2015, 14:46 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 19 sie 2012, 12:31 Posty: 2424
Gra w: Batmen
|
Mylisz się. Może to nie jest na każdym kroku, że "omg, elf xD", ale są różne profity i kary za daną rasę.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Xervex
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 07 sty 2015, 15:54 |
|
Pierwszy gamepad |
 |
 |
Dołączył(a): 29 gru 2014, 12:21 Posty: 68
|
Ja wreszcie tez ukończyłem grę. Na przeszkodzie stały niekończące się misje poboczne, niektóre po 15 h. Szkoda, że nie można ich przyśpieszyć np kosztem pkt władzy. Chciałem zrobić jak najwięcej zanim zacznę kolejną grę. Mogę napisać, że gra spełniła moje oczekiwania. Ogólnie wielki świat, duża dowolność niemal od początku co do wyboru lokacji. Jest się czym bawić; kowalstwo, alchemia, nawet systemem talentów w poszukiwaniu optymalnego. Czyli gra spodobała mi się. Natomiast jest sporo bugów dotyczących mniej ważnych zadań co jest dla mnie zrozumiałem przy tak dużej produkcji. Czekam na poprawki.Ale pozwolę sobie kilka wymienić niedogodności na PC: -kiepskie reagowanie drużyny na komendy z klawiatury lub wręcz brak reakcji, nie słuchanie poleceń typu: stój w miejscu. Trzeba pauzować i klikać myszką w przycisk. -drużyna za blisko biega bohatera spychając go czasem w przepaść nawet, ogólnie sporo przeszkadzają przy zwykłej eksploracji lokacji a gdy zatrzymam się i patrzę na nich to widzę, że mają owsiki bo nie potrafią ustać w miejscu ciągle szukając odpowiedniego miejsca, które najwyraźniej jest tu gdzie stoi postać kierowana, -co do klawiatury to przydaje się gdy nie można czegoś użyć myszką a bywa co jakiś czas, -co do dziwacznych bugów to zauważyłem, że niektóre postacie są zdublowane np Michel, Fairbanks. Te postacie są jednocześnie w twierdzy i na lokacjach początkowych, -wątek główny jest w zasadzie jasny i niezbyt skomplikowany (zwroty akcji to dopiero na zakończenie gry a i to tylko dla tych, którzy grali już w DA 1, w tym wątku głównym po utracie Azylu cały czas obawiałem się kolejnej niespodzianki i dlatego robiłem jak najwięcej dodatkowych questów co trwało, trwało i trwało a mapy miałem już wyczyszczone, w dodatku po zrobieniu zadania z wątku fabularnego przybywały kolejne poboczne znowu w sumie to 2 doby czekania. Dlatego koniec gry to już odkładałem od dawna przez co było nudno i jedynie logowałem się do gry co jakiś czas (szkoda że nie znałem tego triku z zegarem systemowym). Mimo tych niedogodności jestem jak najbardziej na PLUS. Dawno nie grałem w tak udaną grę.
|
|
Góra |
|
 |
master_rpg
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 07 sty 2015, 16:27 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 10 mar 2012, 09:13 Posty: 1895
Gra w: MGS V: TPP, Fallout 4
|
|
Góra |
|
 |
krach
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 19 sty 2015, 21:45 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 08 lis 2011, 13:07 Posty: 14
|
Skończyłem. 168 godzin. Jestem zachwycony tak jak byłem po DA:O. Wobec plusów minusy stają się nieistotne, tym bardziej, że nie było ich wiele. Chcę tylko dodać, że wszystkie marudy narzekające na "optymalizację' powinny przyjrzeć się konfiguracji swojego sprzętu i poczytać. Tak wielka produkcja a musiałem tylko 2 razy robić reload bo mój Inkwizytor "zesztywniał" po rozmowie na Syczących Pustkowiach. Żadnych zwiech ani wywalania do pulpitu. Bioware zdobyło mój (niewiele znaczący) szacunek. 
|
|
Góra |
|
 |
Niklas
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 22 sty 2015, 17:32 |
|
Pierwszy gamepad |
 |
 |
Dołączył(a): 01 lip 2011, 11:47 Posty: 149 Lokalizacja: Kotlina Jeleniogórska
Gra w: DA:I
|
No faktycznie końcówka była nieco rozczarowująca po tym całym pompowaniu balonika od wydarzeń z Azylu. Lord Camilus pisał o tym, że Koryfeusz i jego smok okazali się być słabszymi przeciwnikami niż smoki Thedas. Miał rację. Więcej, kilka walk w demonami Pustki sprawiło mi więcej problemów niż nasz magister antagonistyki  Dwa demony dumy z demonami rozpaczy okazały się bardziej... zabójcze niż gość nazywający się bogiem. Cóż, bóg jest nagi zatem. No i zakończenie... Ot, kilka razów zebrał w ryj i... koniec. Leży pokonany. Szczerze mówiąc, bardziej intrygujący był epilog epilogu. Co prawda sobie zaspoilowałem wcześniej, że Solas to Straszliwy Wilk, ale i tak jego rozmowa z Flemeth była intrygująca. I raczej jednoznacznie to on zabrał jej moc, a nie na odwrót. Ciekawe, cóż takiego wykmini nasz elf w przyszłości. Bo na razie znaki na niebie wskazują go jako nadchodzące zagrożenie dla Thedas. I Skeczor ma rację: akcent Józefiny 
_________________
 | DeviantART || Twitter || YouTube |
|
|
Góra |
|
 |
miszczu1234
|
Tytuł: Re: Wrażenia po ukończeniu Dragon Age: Inkwizycja SPOILERY! Napisane: 22 sty 2015, 20:06 |
|
Pierwszy gamepad |
 |
 |
Dołączył(a): 18 lis 2014, 10:32 Posty: 120
|
Cytuj: I raczej jednoznacznie to on zabrał jej moc, a nie na odwrót. I niby gdzie ta jednoznaczność?
_________________ "Ten świat nie potrzebuje bohaterów. Potrzebuje zawodowca."
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 4 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |