Kepason był najlepszym turianinem ;p
A Pleban najlepszym Shepardem, uwzględnił nawet podejście do parkietu i kliknięcie przycisku interakcji xD

Em.. "Zlot fanów GameWalk.pl"? Protestuję i konstatuję, iż byli to miłośnicy mm gier, pracy zespołowej, ale nie widziałem ani jednej osoby zafascynowanej czysto portalem gamewalk.pl .

Nasza fascynacja portalem przejawia się cały czas. Chociażby w tak prostych gestach jak wchodzenie na niego dzień w dzień z częstotliwością 2 razy na godzinę.

Gdyby nie to forum to byśmy się nie widzieli ... Ciesze się, że filmik się podoba

W takim razie my z Bartkiem trafiliśmy chyba na dzień wzmożonego ogrzewania albo całe to ciepło, którego u Was nie było, skumulowało się w naszym pokoju było gorąco jak w najgłębszych czeluściach piekieł, a grzejnik grzał jak oszalały mimo zakręcenia. Przez jakiś czas właśnie ten grzejnik oskarżałam o moją chorobę, bo żeby się nie ugotować, spaliśmy przy otwartym oknie, a od niego znowu ciągnęło jak cholera.

Co do posiłków, to zjadłam tylko trochę w ciągu tych niecałych dwóch dni, ale rzeczywiście raczej tylko po to, żeby zaspokoić głód i przełykać szybko, jakoś specjalnie nie delektując się smakiem, bo faktycznie najwyższej klasy to jedzenie niestety nie było. Gesslerowa by im nie przepuściła

Ale to były tylko takie detale, całkowicie zamaskowane przez świetną zabawę i doborowe towarzystwo jak będziemy robić zlot zimowy w przyszłym roku, to możemy dla odmiany wypróbować inny ośrodek

Portalem gamewalk.pl ja tez jestem zafascynowana, więc mi pasuje Ifrexalis, kiedyś na fb była dyskusja odnośnie tego, jak nazwać naszą grupę i ciężko było znaleźć nazwę w miarę krótką, a jednocześnie mającą sens i godzącą upodobania wszystkich członków (bo jedni lubili DA, inni ME, a jeszcze inni Wiedźmina), ale jak masz jakieś propozycje, to śmiało pisz

Nazwa rzecz drugorzędna

A jeśli chodzi o ośrodek, to wiadomo, że nie pałac, ale nie narzekam. Mieliśmy saunę w łazience bez żadnych dopłat hehe Jestem z zamiłowania włóczykijem, a to miejsce noclegowe należało do zupełnie przyzwoitych (co w zestawieniu z ceną na warunki górsko-zimowo-sylwestrowe daje już i tak dużego plusa)

http://youtu.be/CVid5kdXGDk Oda do prezesa

Gratuluję wykonania Piękne...

Kiedyś mnie nauczono, że nie kopie się leżącego, wiec już przemilczałem pewne kwestie (a tak naprawdę to po prostu już zapomniałem o tym )

Nana -> Wiesz potem zauważyłem w rozmowach, że grzejniki losowo aktywowały się w losowych pokojach. Widać wy mieliście szczęście i was ominęła dezaktywacja

Vadi -> no nie mogę się z tobą zgodzić. Jak dla mnie na obecne standardy to jednak to co tam się działo było poniżej poziomu przyzwoitości. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że mogło być dużo gorzej (kiedyś wam opowiem o hostelu w Oxfrodzie, to dopiero były pokoje ), ale dalej będę wymagał pewnego minimum, jakie moim zdaniem powinno obowiązywać w XXI wieku.

Zresztą jak już pisałem zjazd oceniam bardzo dobrze, te problemy z ośrodkiem nie przeszkodziły mi w pełnym korzystaniu z zabawy. Poza tym to tylko moja opinia, nie każdy musi się z nią zgodzić. Ja jednak nie zamierzam nigdy więcej nawet pojawiać się w pobliżu tego zbójnika.

P.S. Czemu filmik jest w takiej kiepskiej rozdziałce?

Jestem ciekawa, co Ty jesz na co dzień, bo tam zupy i kotlety, filety były naprawdę dobre... Chyba, ze mi tak smakowały, bo na co dzień jem bardziej jarsko