Przednia robota, panowie.

Człowieka nie ma przez kilka dni na forum, a tu takie relacje Świetna robota!

Hej, wrzuciłam pierwsze foty na dysk google, jak ktoś jeszcze chce proszę o maile na PW

Fotki dostałem,dzięki ogromne :* ale musiałem poprosić o jakiś dziwny dostęp do nich,jakbyś dostała że jakiś Robinskateboard albo coś w tym guście chce dostępu do zdjęć to proszę mi pozwolić

Chciałbym przeprosić moje współtowarzyszki podróży z Lidzbarka do Działdowa. Mogliśmy to załatwić w 40 minut- ale zj**ałem. Zabłądziłem jak jak jakiś gówniarz w samochodzie od taty. Mam jedynie nadzieję, że daliśmy radę.
PS: obiecałem zawieźć Was do Warszawy- nadal aktualne:P

Grzesiu, cieszę się, że dajesz znaki życia, ale nie przeklinaj tu, proszę
pozdro, waber

Hah, Lidzbark to chyba zmora nawigacyjna Jadąc do Działdowa też nieco zabłądziłam i zdążyłyśmy z koleżanką na stację dosłownie na 30 sekund przed odjazdem pociągu. Wyłącznie dlatego, że ostatni odcinek skróciłam przez dworzec PKS i jakiś trawniczek Ciekawe gdzie będziemy błądzić przyszłego lata...