W naszym pawilonie nie ma możliwości zorganizowania Sylwestra, to na pewno odpada. Nie ma tam miejsca. Po za tym byśmy musieli wtedy płacić za wynajęcie i katering, to by nas drożej wyniosło. Jest tylko salka na te nasze prelekcje i konkursy. Bal Sylwestrowy będzie na wielkiej sali, jest to impreza na co najmniej 150 osób. Nasza grupa będzie miała swój kąt i stół, więc za bardzo nie musimy się mieszać z resztą gości (zresztą to jest tylko jedna noc i nie róbmy z siebie też dzikusów). Stroje oczywiście obowiązują galowe lub pół - galowe, jakaś koszula i ciemne spodnie jeśli ktoś nie trawi garniturów

Jak już mówiłem i tak dostaliśmy świetną ofertę w tym okresie z dwudaniowym obiadem, imprezą przy muzyce, ogniskiem z pieczeniem kiełbasek oraz kuligiem, nie wspominając o całym balu. Jeśli ktoś chcę pokój z pełnym węzłem sanitarnym zgłasza mi to wcześniej i oczywiście liczy się z większymi kosztami pobytu. Pełne wyżywienie załatwia sobie już na miejscu we własnym zakresie, w tamtejszej restauracji (śniadanie i kolacja to koszt około 40 zł łącznie). Reszta śniadanie i kolację kombinuję sobie w pobliskim sklepie

Łączenie nas z innymi, no to mi jakoś nie podchodzi, chyba z założenia jestem zbyt hermetycznym alienem jeżeli idzie o nie-nerdów.

O strojach galowych to możecie tylko pomarzyć. Ja się dopiero dam ubrać w coś takiego na swój pogrzeb o ile ktoś mnie kapłanem spacyfikuje, bo jak nie to zmierzam gryźć