Pszczół nie będzie... Ale patrząc na to, co się działo ostatnio, sińców i ran na pewno nie zabraknie. Healer musi być

Skeczor tylko pocztą go nie wysyłaj przypadkiem, chyba, że go wcześniej zahibernujesz jak Javika tylko w jakiejś kapsule alko

Ja mam nadzieję, że uda mi się wyjechać z tego zlotu z dwojga oczu, znając tendencje Vadi i Plebana to może być to trudne

racja, ale Assgard masz okulary tak jak ja

Chodzi mu oto, że Vadi może wybić mu oko.

hehe. Jak dotąd wszyscy wrócili do domu cali i zdrowi. Nie jesteśmy tacy straszni jak tu próbujecie malować

Ciiiii... no musimy jakoś wszystko podkoloryzować dla tych których na zlocie nie było i czytają publiczne relacje

Hmm... Gdzie ja jestem, skoro wybijanie oczu ma być zachętą... OMG!

Jaaa, nie ma człowieka na forum przez 1 dzień i już żądania się pojawiają: "Nana musi jechać!" takie żądania wobec nadwornego medyka może składać jedynie sam Imperator nooo, może jeszcze miecze Vadi by mnie przekonały. Aaa, i Assgard i jego słodkie oczęta

A tak poważnie, to będę z całych sił kombinować, żeby się pojawić chociaż na parę dni, ale na razie nie deklaruję nic, bo to zależy od wielu czynników. Chociaż zapewne myśl o tym, że Wy tam będziecie się bawić, a mnie nie będzie przeważy wszystkie czynniki i przyjadę. Os o tej porze roku zapewne nie będzie, ale Wasze towarzystwo i te stoły do ping-ponga są argumentem, który ciężko będzie pobić

W temacie o 4 zlocie Nie pamiętasz, co stwierdziliśmy na ten temat wracając ze zlotu?