Vadi, zawsze możesz zabrać ze sobą Artura. Rozpoczniemy jego edukację grową .

Poniosłem dziś fiasko. Próbowałem skorzystać z rady Nany i posadzić moją Marysię przed Mass Effect-em ale jak tylko zobaczyła wejściówkę gry to zaczęła się rozglądać po ścianach (jakby tam było coś ciekawszego!). Potem plan B, czyli Dragon Age... jeszcze gorzej. Powiedziała, że choćbym ją przywiązał sznurami i zakuł w kajdany to nawet nie tknie gry.

Dzwoniłem właśnie do ośrodka i zaklepałem go dla nas. Do 15 października na pewno już zapisy będą. Płatności podam Wam później.
Co do Sylwestra i tej zabawy. W cenie mamy:
-3 gorące posiłki
-kawa i herbata
-ciasta
-soki i napoje.

Reszta dni to obfite śniadania i pyszne domowe obiady jak zapewniała mnie właścicielka.

Fiufiu - elegancko Oby tylko uzbierać 40 osób, żebyśmy mogli się wygodnie ugościć sami w tym ośrodku.

@Roelka - Ja się boję, że będzie nasz za dużo, biorąc pod uwagę sukces pierworodnego Zlotu

To jak ludziska się o tym jeszcze dowiedzą to będą walić drzwiami i oknami

A wy też rozgłaszajcie wszędzie i bierzcie znajomych ja już trójkę swoich namawiam.

Zaprosiłeś Mordina, Prezesa i Bartka?

Kaleson nie. Wyjątkowo dwóch zostaje w domu.

O! Murzasichle, nieraz tam byłem.

Może tym razem się wybiorę, tylko trzeba opiekuna znaleźć.