 |
Autor |
Wiadomość |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:37 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Kjatan szybko odpowiedział. - To nie mógł być nekromanta. Nekromancja blokuje umiejętność wysysana duszy. Ja się zajmę tym cudakiem, a wy będziecie mnie osłaniać przed atakami jego towarzyszy, gdy uda mi się go dorwać, wycofamy się i wyciągniemy z niego duszę waszej przyjaciółki.
Yurt przeskoczył korzeń. - Co do tych ludzi? Kogoś ostro wkurwili. A ten ktoś był naprawdę mocny. W sumie dobrze, że nie ma ze mną Carien. Dziewczyna jeszcze ma do was uraz. I to porządny.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
|
AdDur
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:38 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Namesmus Siedział nieruchomo. - Co jest do kurwy nędzy... - rozejrzał się i sprawdził czy ma przy sobie szable. Jeżeli ma to zapewne sen.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
Vadi
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:40 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Gerri Oloė
Potwierdziła skinieniem, że rozumie. Zastanawiała się, w jaki sposób Kjatan potrafi odzyskać duszę Natashy. Gigant musiał dysponować potężną mocą. W dodatku wspominał wcześniej, że w jakiś sposób panuje nad lasem. - Towarzyszy? Jest ich więcej, czy masz na myśli twory nekromanty?- odwróciła się spoglądając w górę na wielkoluda. Spojrzenie błękitnych oczu mieszańca było wyjątkowo - nawet jak na nią - poważne.
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |
Shartan
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:43 |
|
Nałogowiec |
 |
Dołączył(a): 15 gru 2011, 15:27 Posty: 21765
|
Kearis Sarkrin
Trochę się zdziwił. - Masz jakieś podejrzanie kto mógłby zrobić coś takiego. Ma uraz do całej naszej grupy? Przecież nie wszyscy zachowali się źle w stosunku do niej.
_________________ KP - PTP
KP - SWO
KP - TTP
KP - PŻ
KP - UŚ
|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:47 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Namesmus poczuł, że nie może się ruszać. Nic dziwnego, ponieważ drzewo, o które się opierał powoli go pochłaniało. Czuł jak kora powoli obrasta jego ciało.
Yurt kontynuował. - Wiesz, była młodą kobietą z dzieckiem, która dopiero co straciła męża. Nie myślała do końca trzeźwo.
Kjatan przyśpieszył kroku. - Nie wiem, ilu ich jest. Obstawiam dwóch. A jeśli jeden z nich jest nekromantą, może ich być więcej.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
AdDur
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:49 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Namesmus Z żelaznym spokojem siedział i czekał co się stanie. Jeżeli nie można z czymś walczyć to po co się męczyć?
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
Shartan
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:50 |
|
Nałogowiec |
 |
Dołączył(a): 15 gru 2011, 15:27 Posty: 21765
|
Kearis Sarkrin
Relacje ich grup nie były najlepsze. - Między relacjami w naszych grup zaszło wiele nieporozumień. Cud, że się nie pozabijaliśmy nawzajem. A wiesz może co się stało z tym orkiem w skrzyni?
_________________ KP - PTP
KP - SWO
KP - TTP
KP - PŻ
KP - UŚ
|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 20:55 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Namesmus czuł, jak drzewo zaczyna go pochłaniać. Był jednak pewien, że ktoś widzi w oddali.
Yurt westchnął. - Nie wiem. Zabrałem Carien i uciekłem z nią w bezpieczne miejsce. Straciliśmy orka, straciliśmy....... o kurvva! Jest źle. JEST KURVVA ŹLE! Ruszajmy się! Niemal biegiem ruszył dalej.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
AdDur
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 21:00 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Namesmus Siedział obojętnie, odcinając się od zewnętrza. To był chyba koniec. Przekona się co jest po śmierci. Virianie w końcu zabili swojego boga to nie powinno być nic... I jeszcze jakieś halucynacje czyjeś obecności ma.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
Shartan
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 01 sty 2014, 21:02 |
|
Nałogowiec |
 |
Dołączył(a): 15 gru 2011, 15:27 Posty: 21765
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |