 |
Autor |
Wiadomość |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 17:48 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Natasha
Spojrzała na giganta. O szlag.. Masz jakieś genialne pomysły Alex? Jedyne co mogła zrobić, to strzelać i unikać ciosów giganta. Jeżeli będzie dość szybka, jeśli da radę strzelić w słabe punkty, jakie posiada każdy.. to może uda jej się przeżyć..
_________________

|
|
Góra |
|
 |
|
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 18:15 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Cholera, już ci mówiłem... no dobra. Alex, niech ci będzie. Wyciągaj łapkę przed siebie, rozwalę go magią.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 18:19 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Natasha
No kurde.. przestańcie sobie żarty robić. Alex czy Ela? Bo idzie zgłupieć! Najpierw chciała zranić Dorna strzałami, a potem wyciągnie łapki przed siebie.
_________________

|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 18:26 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Dorn patrzał na nią jak na idiotkę. Nagle usłyszała swój własny głos, w tle słyszała też głos Alexa. - Tańczący płomieniu, bogini słońca, okryjcie tą istotę swym gniewem. Droga zniszczenia: Furia tańczących płomieni. Ork zaśmiał się. - Co ty se kurvva jaja robisz. Zabiję cię. Nie obchodzą mnie rozkazy, nie obchodzi mnie Ansem, Roshin, nikt mnie kurvva nie obchodzi, a ty już nie żyjesz. Gigant ruszył do przodu. Pstryknij skarbie
_________________
|
|
Góra |
|
 |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 19:09 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Natasha
Posłusznie wykonała polecenie, choć zaczynała mieć już wątpliwości.
_________________

|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 19:43 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Dorn popatrzał na nią pytająco. Następnie uniósł rękę. - GIŃ! Dhampirzyca czuła, jak traci siłę. Nagle jednak uczucie zniknęło. Dorn zamarł. - Nie, nie nie nie!!!!!! Sekundę później w jego wnętrzu coś eksplodowało. Z ust poszedł mu dym. Upadł na kolana, a następnie na twarz. Martwy. Widzisz ślicznotko. To zajęło tylko chwilę. Maska spadła z twarzy Dhampirzycy, bariera opadła, broń zniknęła. Ciaren jako pierwsza to zauważyła. - Wszystko, w porządku?
_________________
|
|
Góra |
|
 |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 19:46 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Natasha
Upadła na kolana. Nie wiedziała co ma powiedzieć.. Spojrzała tylko na dłonie, a potem na martwego orka. Zakryła twarz i skuliła się. -Och.. na dusze przodków.. - wyjąkała. - ..Co ja zrobiłam..?
_________________

|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 20:15 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Uczucie przytłoczenia osłabło. Patrick i Natasha poczuli się lepiej, Ciaren nadal wyglądała na zmartwioną. Podeszła do Patricka. - Jak się czujesz? Potrzebujesz pomocy?
_________________
|
|
Góra |
|
 |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 20:21 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Natasha
Zerknęła na Patricka. Akurat towarzysząca im kobieta zagadała go, więc mogła uciec. Pośpiesznie wstała i wyrwała biegiem do przodu. Musi zostawić przyjaciela, choć ciężko jej z tą myślą.
_________________

|
|
Góra |
|
 |
diablodevil
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 18 maja 2014, 20:22 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 25 kwi 2012, 11:48 Posty: 20571
Gra w: gry
|
Patrick Black
W końcu mógł normalnie oddychać, jednak dalej czuł się bezwartościowy, chociaż teraz zdecydowanie mniej niż wtedy, gdy padał pod drzewem, pod którym teraz leży. - Dobrze i nie... Chyba... - odparł spoglądając na Ciaren, a następnie podniósł się z ziemi, spoglądając przy tym na Natashę... która zaczęła uciekać. - Dlaczego ona ucieka? Coś jej się stało czy co? - zapytał nieco zaskoczony.
_________________ Aedd Gynvael- ranga III= Mieszkaniec Sesje RPG- Poszukiwacz Przygód
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |