Autor |
Wiadomość |
diablodevil
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 20:22 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 25 kwi 2012, 11:48 Posty: 20571
Gra w: gry
|
Patrick Black
- Tyle mi wystarczy - odparł po tym jak Ven odpowiedział na jego pytanie. - To chodźmy się nią zająć - dodał i ruszył do pokoju, w którym zostawił zbroję.
_________________ Aedd Gynvael- ranga III= Mieszkaniec Sesje RPG- Poszukiwacz Przygód
|
|
Góra |
|
 |
|
Vadi
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 20:26 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Gerri
- Nie można uciec przed swoim przeznaczeniem - wojowniczka odwzajemniła długie, ale poważne spojrzenie - Pomyślmy jak uchronić ten kamień świata. Co mamy zrobić, gdy go znajdziemy?
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |
Shartan
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 21:30 |
|
Nałogowiec |
 |
Dołączył(a): 15 gru 2011, 15:27 Posty: 21765
|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 21:43 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Ven wszedł do pokoju Patricka. Jednym ruchem dłoni sprawił, ze zbroja zaczęła lewitować, jakby ktoś niewidzialny nosił ja na sobie. - Nie jest zła, ale magii i ciosów Upadłego nie wytrzyma. Kilka czarów powinno to załatwić. Mag zaczął gestykulować.
Demiks oparł się o drzwi. - Ventusa znasz? Tak że powiedz pani kochana, Gerri. Pomoże. Przyjacielem jest. Po tych słowach Kobold popchnął drzwi. Za nimi były schody na dół. Rzeczywiście były one suche. - Klucz to Świata kamień. Problematyczne jest niego bez świata zniszczenie. Sposób odpowiedni w użyty ale, świat uchronić może. Cała trójka weszła do następnego pomieszczenia. Było one dziwne. Wszystkie ściany były pokryte nieprzyjemnymi rysunkami. Widniały na nich skrzydlate postacie. - Upadli. Ognia jak ich się bał lud mój. Na środku ściany widniał napis. "KTOKOLWIEK CO SERCA DOTRZEĆ PRAGNIE, TEN 3 PRÓBY PRZEJŚĆ MUSI POPRAWNIE" Na dole natomiast postało w języku wspólnym, lecz dziwnie migoczącym. "1 PRÓBA. PRÓBA MĄDROŚCI. DRUGIE I PIĄTE DRZWI WPUSZCZĄ WAS DALEJ."
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Shartan
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 21:50 |
|
Nałogowiec |
 |
Dołączył(a): 15 gru 2011, 15:27 Posty: 21765
|
|
Góra |
|
 |
diablodevil
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 21:55 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 25 kwi 2012, 11:48 Posty: 20571
Gra w: gry
|
Patrick Black
Oparł się plecami o najbliższą ścianę i obserwował co robi Ven. Nie odzywał się, bo nie chciał mu niepotrzebnie przeszkadzać.
_________________ Aedd Gynvael- ranga III= Mieszkaniec Sesje RPG- Poszukiwacz Przygód
|
|
Góra |
|
 |
Vadi
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 21:56 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Gerri
- Znam. - odparła krótko. Nadal nie wiedziała, co mają zrobić, przecież Ventusa z nimi nie było. W pomieszczeniu na dole rozpościerały się na ścianach rysunki demonów. Upadli... Gerri przyjrzała się im uważnie. Po raz pierwszy widziała wyobrażenia tych istot w ich właściwej postaci. Zatrzymała się przed napisem. Drzwi? Obejrzała się na towarzyszy i rozejrzała jeszcze raz po sali. Przecież w pierwszej chwili nie zauważyła żadnych drzwi.
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 22:05 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Ven kontynuował zaklinanie zbroi. Wtedy do pokoju wbiegła Ciaren z niemowlęciem na rękach. Dziewczynka spała. - Mistrzu? Ventus? Mamy problem. Nie byłam pewna, więc wysłałam sondę do świątyni. Tam, gdzie jest teraz Gerri. Wyczułam trzy potężne istoty. Dwóch z nich nie poznałam, ale trzeci.... jeśli to on to mamy problem. Ven przestał gestykulować. Odwrócił się do Patricka. - Patricku. Czy myślisz, że Gerri potrafi... korzystać z broni na mistrzowskim poziomie?
W pomieszczeniu nie było żadnych drzwi. Dodatkowo te, przez które weszli zniknęły. W całym pomieszczeniu panował delikatny półmrok, a pomimo słabego światła, nie dało się znaleźć jego źródła. Demiks odparł. - Dobrze nie.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
diablodevil
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 22:23 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 25 kwi 2012, 11:48 Posty: 20571
Gra w: gry
|
Patrick Black
- Myślę, że tak, potrafi - odparł dalej opierając się plecami o ścianę. - A dlaczego pytasz? - Swoją drogą to moja zbroja nie była wykonana z myślą o walce z tymi, całymi Upadłymi, więc dobrze, że ją wzmocniłeś - dodał po chwili i nawet się uśmiechnął.
_________________ Aedd Gynvael- ranga III= Mieszkaniec Sesje RPG- Poszukiwacz Przygód
|
|
Góra |
|
 |
Vadi
|
Tytuł: Re: Legendy Anrubi - tu gramy Napisane: 29 cze 2014, 22:29 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Gerri
Nie zważała na komentarz kobolda. Drzwi nie było... A przynajmniej oni ich nie widzieli. Jednak musiało być jakieś wyjście. Drugie i piąte? Jak zwykle w chwilach niepewności Gerri sięgnęła do wiszącego na piersiach medalionu. Drugie i piąte... Co tu się powtarzało? Rysunki? Światło? Upadli na ścianach byli niemal identyczni, napis migotał. Może jest w tym jakiś wzór, lub rytm...
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |