 |
Autor |
Wiadomość |
Uva
|
Tytuł: Re: Spełniacz Życzeń - Tu Gramy [+18] Napisane: 25 cze 2014, 07:19 |
|
Kultysta Slaanesha |
 |
Dołączył(a): 26 kwi 2012, 19:05 Posty: 9243
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
|
Góra |
|
 |
|
Hearthcliff
|
Tytuł: Re: Spełniacz Życzeń - Tu Gramy [+18] Napisane: 25 cze 2014, 11:53 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 23 kwi 2014, 16:54 Posty: 2750 Lokalizacja: Mentalnie Yokio
Gra w: Papers please, Dirt 3, World of Tanks, OSU!
|
Ivan
Wstał szybko. Chwycił karabin w garść i przeładował. Podbiegł do ściany przy futrynie drzwi - przyległ do niej. Trzymał karabin trzymał równolegle do ciała lufą przy głowie. Wyjrzał delikatnie za futrynę drzwi aby rozeznać się w sytuacji.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
AdDur
|
Tytuł: Re: Spełniacz Życzeń - Tu Gramy [+18] Napisane: 26 cze 2014, 21:57 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Andriej Podłubał w nosie i rozejrzał się wokół.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
Smalauk
|
Tytuł: Re: Spełniacz Życzeń - Tu Gramy [+18] Napisane: 27 cze 2014, 09:14 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 31 sty 2012, 11:48 Posty: 3294 Lokalizacja: Holy Terra
|
YURI PAWEŁ KOZOWSKI
Głośnie szczekanie wyrwało go ze snu, te szczekań go dobijało.Usiadł i rozejrzał się wszędzie ponowa ruch.Nagle bum ktoś wpadł na Pawła-cholera-mrukną pod nosem, ten który wpadł na niego rzucił krótkie przepraszam po czym pobiegł dalej.Kozowski wpatrywał się chwile w panujący dokoła ruch po czym postanowił że trzeba dowiedzieć co się dzieje, wstał wizą swój ekwipunki w chwycił za broń rozejrzał się w okół zauważył mężczyzn który wpadł na niego, ruszył w jego stronę może on wie co się dzieję
_________________ IN THE GRIM DARKNESS OF THE FAR FUTURE THERE IS ONLY WAR "Mess with the best, die like the rest" -8th Cadia "In life, war. In death, peace. In life, shame. In death, atonement."- Death Korps of Krieg Stand fast and die like Guardsmen!
|
|
Góra |
|
 |
RadCat
|
Tytuł: Re: Spełniacz Życzeń - Tu Gramy [+18] Napisane: 29 cze 2014, 19:21 |
|
Mistrz pada |
 |
 |
Dołączył(a): 05 wrz 2012, 19:19 Posty: 962
|
Marek
Hmm, co się u licha dzieje? Wyjął pistolet i podbiegł do najbliższego budynku. Zawsze lepiej mieć jakąś osłonę. Zupełnie nie wiedział co się dzieje. Marek postanowił pozostać na swojej pozycji i obserwować otoczenie. Może uda się dostrzec jakąś metodę w tym szaleństwie.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
xaan691
|
Tytuł: Re: Spełniacz Życzeń - Tu Gramy [+18] Napisane: 01 sie 2014, 06:24 |
|
Adept analogów |
 |
 |
Dołączył(a): 05 lip 2013, 16:55 Posty: 226 Lokalizacja: Kalety
Gra w: Mass Effect 1-3, Crysis1-3, Gears of war 1-4, Stalker 1, Red Faction Gurila, MORTAL KOMBAT
|
IVAN KOIKOV Wszędzie panowało zamieszanie. Światła latarek chaotycznie przeczesywały ziemię, gdy ich właściciele biegli w północną część Kordonu. Głośne pokrzykiwania ludzi mieszały się z jazgotem i ujadaniem psów. Gdzieś w oddali padły pierwsze strzały. Jasna tarcza księżyca oświetlała okolicę. Na niedalekim pagórku za płotem Kordonu Ivan dostrzegł ruch. Nie był w stanie policzyć ile właściwie psów sie tam kręci, ale sądząc po ich szczekaniu, z pewnością wiele. - Bracia stalkerzy - Zakrzyknął ktoś przebiegający obom kryjówki Ivana. - DO broni! DO Broni! Mężczyzna, raczej doświadczony stalker sądząc po uzbrojeniu, zniknął Koikovi z oczu. Zamieszanie nie ustawało. Wręcz przeciwnie. Coraz częściej ktoś strzelał, inni krzyczeli. A później do całej kanonady dźwięków dołączyło przerażające wycie.
FALCIS - Ślepe psy atakują. - rzucił mężczyzna i pognał dalej. Ktoś potrącił Falcisa i pobiegł na północ. Wszędzie panował chaos i zamieszanie. Rozległy się pierwsze strzały, zagłuszając ludzkie krzyki. - Phi, Boją się psów? i to w dodatku ślepych? - Zaśmiał się Falcis
YURI Zamieszanie narastało. Coraz więcej mężczyzn wybiegało ze swych kryjówek, brało broń do rąk i gnało w kierunku północy. To stamtąd dochodziło przeraźliwe ujadanie psów, krzyki ludzi, strzały z różnych broni. Niespokojna noc przerodziła się w horror dla wielu z mieszkających w Zonie. Nagle do całej kanonady dźwięków dołączyło przerażające wycie i pisk. Gdy Yuri doszedł na miejsce walki, w świetle księżyca zauważył cały ogrom sytuacji. Na pobliskim wzgórzu biegały psy. Zataczał olbrzymie koła, ujadając i imitując psie szczekanie. Kilku ze stalkerów strzelało by je odstraszyć. Trafione mutanty wyły, ale nie atakowały ani nie uciekały. Całe to widowisko wyglądało na dziką zabawę w berka.
MAREK W blasku księżyca dostrzegł na pobliskim wzgórzu ruch. Psy, Marek nie wiedział ile, biegały, zataczając jeden olbrzymi krąg. Ujadały przy tym i szczekały. Kilku stalkerów strzeliło do ich, chcąc je odstraszyć, ale trafione psy nie uciekały. Ich wycie wypełniało cała okolicę, wwiercało sie w mózg. Wyraźnie było widać, nawet w ciemnościach nocy, rozświetlanych blaskiem księżyca, że mutanty na coś czekają.
ANDRIEJ Wszędzie panował ożywiony ruch. Rozbudzeni stalkerzy z kałachami i innymi broniami w rękach biegli na północ. To pewnie tam rozgrywała się cała akcja. Głośne ujadanie psów mieszało sie z ludzkim krzykiem i strzałami. Później doszedł jeszcze dźwięk przeraźliwego pisku i wycia.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |