Cześć

Znacie jakiś domowy sposób na wypłycenie blizn potrądzikowych? Jest masa kremów na allegro, setki porad w necie ale wole
coś sprawdzonego. Może ktoś już coś w tym kierunku próbował robić.



Z góry dzięki.

Na tzw. "domowe sposoby" tzw. medycyna dostaje trądziku.

Nie lepiej będzie zajść do przychodni i zapytać lekarza? Po to masz ubezpieczenie, aby nie szukać "domowych sposobów" w sieci .

Boromir, mi co prawda problem trądziku jest genetycznie obcy, ale użerało się z nim kilku facetów z mojej rodziny. Nie uwierzysz kto im gęby ratował - nie lekarz, a kosmetyczka. I nie ma się co śmiać - w tym momencie dobre zakłady kosmetyczne ponoć posiadają różnorakie lasery i inne bajery, którymi mogą zrobić Ci z twarzy tyłek niemowlaka. Sama nie korzystam z usług kosmetyczek i nie orientuję się w cenach, ale może warto, żebyś zapytał o takie rzeczy w jakiś dobrym zakładzie.
Z tego co mi wiadomo, nie istnieją żadne cudowne metody domowe, a porad na stronach internetowych unikałabym na Twoim miejscu jak ognia - klawiatura przyjmie wszystko i takie rzeczy jakie można znaleźć w sieci często gęsto mogą nie tylko nie pomóc, ale nawet zaszkodzić.

Ceny bardzo kolorowe Na laser trzeba iść kilka razy, od 4 do 8. Wszystko zależy od głębokości blizny. Cena za jeden zabieg to ok 200zł, raczej nie jest to na moją kieszeń. Szkoda tylko że blizny nie powstały z mojej winy, tylko przez te żele oczyszczające twarz.

Powiem, że te wszystkie żele oczyszczające ryjki to są o kant (czegokolwiek) rozwalić. Sam używałem, faktycznie fajnie 'posmyrało' po twarzy, nawilżyło, tererere. Wstaję rano, patrzę w lustro, a tam twarz zawalona krostkami. To już lepsze jest tradycyjne szare mydło.