Nie wiem czy taki temat już był, w każdym bądź razie wyszukiwarka nie znalazła
Wiem, że tabaczycie tak więc...
Jaką markę preferujecie, ile, w jaki sposób zażywacie, jakie były wasze początki i jak odnosicie się do "mistrzów" jutuba biorących 10m?

Ooo... Szkoda, że tak późno tu wpadłem ;P
Gawith Apricot oczywiście oraz Gawith Cola. Jak czasem kasy brakuje to Spearmint od Ozone'y
Zażywanie... Tutaj przyznam szczerze, że rzadko biorę tradycyjnie, z tabakiery. Pare razy zatabaczyłem z lufki i tę o wiele bardziej wolę, chociaż dla osób trzecich widok kogoś kto wciąga coś z rurki jest szokujący.
Początki... Wszystko przez kolegów ;P
Swoją drogą, tabaczkę u mnie wyparły fajki. Teraz mam dylemat, czy to dobrze.

Również tabaka Gawith Apricot. Spotkałem się z Ozoną wiśniową, a także Packard's.
Zażywałem z lufy i "ręki". Powiem, że w domu wygodniej mi z lufki bo mam do dyspozycji płaską powierzchnię. A np. w parku, na ulicy to tradycyjnie. J

A mój początek... Wakacie pewnego roku...

"Mistrzowie" - Bez komentarza

O kurde i przegapiłem mój temat ;p
No więc tak
Posiadane:
Ozona President
Ozona Cherry
Ozona Orange
Gawith Apricot
Red Bull
Alpina
Loewen Prise
Snuffy Weiss
Paul Gottard's Irish Cream
Ice Licuier....cos tam cos tam ;p
McCrystal English Mentol
Pacard's Club
Medicated No.99
I chyba to wszystko ;p
Ulubiona? Chyba President, bo był pierwszy
A zacząłem całkiem niedawno (ok. pół roku temu) na 18 od kumpla, nie wiem co wtedy "furałem" ale zasmakowało :p
A jeżeli chodzi o techniki to głównie kreska i rurka (potrafię zmajstrować sprzęt z niczego i to wszędzie), a wciągam głównie w domu, autobusie, przy piwku, a rzadziej w szkole
Czuję się koneserem, który wciąga mało i kolekcjonuje, a nie kupuje Red Bulle i wciąga rekordowe krechy

Ja posiadam :
Gawith Apricot
Red Bull
Alpina
Chapman Vanilia
Chapman Cherry
Mc Chrystal's Highland Ice
Mc Chrystal's Violet
Mc Chrystal's English Mentol
Mc Chrystal's Smokers Blend
Medyka
Ozona Orange
Ozona Biała
Tiger Biały z guaraną
(...) I kilka innych

Ja zażywam tabakę tylko z ręki, rurki nigdy nie próbowałem. Moją ulubiona tabaką jest 'Violet Snuff'. Bardzo lubiłem zażywać tabakę w szkole. Pozatym gdzie kupujecie tabakę i czy w waszych miastach jest duży wybór ? Czy pytają o pełnoletność ? U mnie w Warszawie jest dużo sklepów z tytoniem i cygarami, z dobrym zaopatrzeniem i ciekawymi tabakami.

Ja mieszkam raczej w małej miejscowości, ale kilkanaście gatunków tabak się znajdzie Połowa mojego dorobku niestety pochodzi z importu z innych miast lub przez internet. O pełnoletność pytali mnie przy kupnie tabaki raz w życiu i babka musiała na słowo uwierzyć, bo dokumentów nie wziąłem

U mnie wszystko zaczęło się klasycznie, Red Bull Strong. Ciągnąłem cały czas to samo dopóki nie znalazłem jedynej trafiki z tabaką w promieniu kilku kilometrów. Kupiłem wtedy dwie tabaki; Gletscher i Lowen Prise od Poschla. Potem kumpel polecił mi Gawitha Apricota, i kiedy pierwszy raz go wciągnąłem, od razu się zakochałem. Na wycieczce szkolnej poszedłem parę kroków za daleko i kupiłem Medicated (No.99) po czym wciągnąłem od razu 15cm. Po takim szoku w mózgu odstawiłem tabakę na parę miesięcy, a po przerwie zaopatrzyłem się w Ozonę Cherry. Na dzień dzisiejszy...sporadycznie kupię Ozonę Weiss. Ale od pudełka tabaki zdecydowanie wolę paczkę Chesterfield'ów

Szczerze jeżeli chodzi o mnie to w ogóle nie widzę plusów palenia, żadnego fizycznego i psychicznego doznania (może dla nałogowca), a do tego smród i nieprzyjemny posmak. Tabaka to co innego Idealna dla zatkanych zatok oraz alergików, przeczyszcza nos z wszelkiego syfu, przy lekkich bólach głowy działa przeciwbólowo (sprawdzone przeze mnie, żeby nie było!) i do tego tak szeroki asortyment rozmaitych aromatów. Dla racjonalnego użytkownika praktycznie nieuzależniająca, a wbrew powszechnej opinii lekarzy jest nieszkodliwa, nie odnotowano żadnego przypadku choroby wywołanej tabaką (nowotwory etc.), a według naukowców z Monachium w ogóle nie wpływa na zdrowie.
Jedyny minus całej kwestii tabaki jest taki, że zdecydowana większość jest na bazie tytoniu co nie sprzyja powszechnej opinii. Ludzie zwyczajnie uważają że tytoń zabija, nie wiedząc, że to samo jego spalanie jest szkodliwe. Rozwiązuje to także problem biernego palenia, gdyż samo spalanie nie ma miejsca, więc nie szkodzimy sobie i innym. Jako produkt nikotynowy mógłby być świetnym substytutem dla nałogowych palaczy rzucających palenie, jeżeli używać będzie się go w odpowiednich dawkach i wszystkie gumy i plastry można wy*ebać za okno
Warto jeszcze zwrócić uwagę na kwestie narkotyczne tabaki, które nie istnieją . Wspominam o tym dlatego, że ludzie wciąganie tabaki często mylą z ćpanie, jeżeli do wszystkiego dołożymy rurki i kreski, a jeżeli mamy krechę z Ozony Weiss to wtedy może wyglądać to podejrzanie i budzić kontrowersje. Tabaka nie ma żadnego narkotycznego działania, a legendarne "fazy" to nic innego jak kontakt nie przyzwyczajonego organizmu z nikotyną.
Tak więc bracia i siostry zażywajcie do woli, bo za prawdę dobre to jest

Hm... Powiem Wam że postanowiłem wrócić do tabaki. Nie żałuję. Zaopatrzyłem się od razu w Packard's Club [Mięta], Gawith Apricot [Morele] i Ozona Cherry[Wiśnia] I tak sobie tabaczę z myślą, którą w poprzednim poście poruszył Milo. Ludzie, a szczególnie młodsi. (CI z gimnazjum...) Często nawet nie wiedzą co to jest Tabaka. Złapałem się za głowę i wyszedłem ze szkoły(A że taki stary nie jestem. Notabene również chodzę.[O ironio!] do gimnazjum) to sobie pociągłem. A społeczność jak widzi lufkę myśli sobie, to o czym opowiedział Milo. Czym to jest spowodowane? Narkotyki...? Zniesławione dopalacze...? A czemu tabaka nie jest taka popularna? Papierosy... Fajki wyparły tabakę.

A w ogóle to jaką polecacie tabakę do kupna? Ta rutyna już nudzi ;]

Te "fazy" o których wspomniałeś, Milo, to również duże stężenie, np. mentolu uderzące do głowy. Równie dobrze moglibyśmy wlać sobie do nosa amol i wszystkie ziołowe aromaty przyprawiły by o ból głowy.

Co do palenia...nie to, żebym palił paczkę dziennie czy coś - zdaży się raz na jakiś czas. Głównie wtedy, kiedy jestem mocno zestresowany. Nikotyna w płucach naprawdę wtedy pomaga ^.^