 |
Autor |
Wiadomość |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:26 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Sayi
Zaczęła iść. - Szukasz jej? W sensie... swojego wilka?
Senetus
O i owszem. Mógł próbować się przedostać, lecz z dołu już słyszał krzyki osób, do których doszło co za chwilę się z nimi stanie. A to nie pomagało.
Maira, Birkart, Erys
Lew podniósł leżący na stole kawałek mięsa i zaczął się zajadać. Podszedł do śpiących dziewczyn i obudziwszy je, kazał im zmykać. Wyszły przez coś, co wydawało się być obluzowaną deską. W praktyce, były to ukryte drzwi. - Jesteśmy w ukrytym pokoju, w opuszczonej karczmie. Raczej mnie tu nie dorwą. Są tylko dwa wejścia. Wyszczerzył się. - A z kim mam przyjemność? Popatrzał na trójkę nieznajomych.
Jorel
I chwilę potem zobaczył faktyczną ofiarę. Była to dziewczyna, może siedemnastoletnia, z nogami przygniecionymi pod wozem. Sądząc po tym, że wóz był pusty, raczej były całe, lecz o podniesieniu się, nie można było mówić. Zauważyła go. - Pomocy! Proszę.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
|
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:30 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Sayi
-Tak. Kazałam jej uciekać jak rozmawiałam z moim psychicznym bratem, który pozjadał wszystkie rozumy. Właściwie to nie wierzę w to, że nim jest. Wychowałam się w lesie, wśród zwierząt. One są więcej warte niż ten gbur. Musiała się wspiąć i przemieszczać po dachach. Może by więcej zauważyła.
_________________

|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:31 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Sayi
- Ale ja wiem. Gdzie ona. Jest...
_________________
|
|
Góra |
|
 |
AdDur
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:34 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Senetus Zignorował ich i zacząć przedzierać się na dach.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
RadCat
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:39 |
|
Mistrz pada |
 |
 |
Dołączył(a): 05 wrz 2012, 19:19 Posty: 962
|
Erys Łohoho, Reyne. Prędzej spodziewałbym się inwazji smoków niż kogoś takiego - pomyślał i słysząc pytanie uznał za stosowne odpowiedzieć. - Erys, pochodzę ze Starego Miasta. Wracam do domu z dalekiej podróży, no i cóż, trafiłem w sam środek piekła. - odpowiedział i lekko się skłonił.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:40 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Sayi
Gwałtownie zatrzymała się. -Co!? Czemu nie powiedziałeś? Gdzie ona jest?!
_________________

|
|
Góra |
|
 |
Vadi
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:54 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Maira
Dygnęła chwytając swoją pobrudzoną sukienkę. - Alynne, panie. - zełgała gładko - Uciekłam z folwarku, gdzie miałam służyć. Chcę tańczyć, dlatego przyszłam na jarmark, szukać komediantów. Spojrzała śmiało na Reyne'a. - Kim są ci ludzie? Te dzikusy?
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |
diablodevil
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 16:57 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 25 kwi 2012, 11:48 Posty: 20571
Gra w: gry
|
Jorel
- Właśnie po to tu przyszedłem - powiedział do dziewczyny i spróbował podnieść część wozu, która przygniata jej nogi. Wóz był pusty, więc nie powinien być ciężki.
_________________ Aedd Gynvael- ranga III= Mieszkaniec Sesje RPG- Poszukiwacz Przygód
|
|
Góra |
|
 |
Uva
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 18 sty 2015, 18:33 |
|
Kultysta Slaanesha |
 |
Dołączył(a): 26 kwi 2012, 19:05 Posty: 9243
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 20 sty 2015, 22:48 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Senetus
Męczył się z dachem, i nagle pod stopami przebiegły mu dwa szczury. Papuga zareagowała głośnym przekleństwem. Z dołu usłyszał głośne. - Co to było?
Maira, Birkart, Erys
Lew oparł się o ścianę, ziewając głośno. - No to kiepsko trafiliście. A może jednak dobrze. Tam - wskazał na okno - zarzynają teraz ludzi. Patrząc na Mairę wybuchnął śmiechem. - Alynne?! Takie proste, codzienne imię... Szturchnął Dornijkę. - Sypiasz z imienniczką? Kobieta posłała mu wściekłe spojrzenie. Uśmiech zniknął z twarzy Lwa - Ten typ. Ich szef... to warg. I to cholernie niebezpieczny. Jednego z moich ludzi rozerwał na pół. Zero zahamowań. Zabicie go będzie łatwe. Ale najpierw niech narobi szkód. Król musi to poczuć.
Sayi
Lobbin posmutniał. - Chyba zauważyłaś, że twój brat to skończony psychopata? Morderca, oszust, gwałciciel i sadysta? Nie czekał na odpowiedź. - W każdym wypadku, on ją złapał. Wiedział że każesz jej uciec i trzyma ją w jednej z bud w bocznej uliczce. Chyba chce mieć kartę przetargową.
Jorel
Udało mu się po kilku próbach unieść wóz. Dziewczyna wyczołgała się spod wozu. Wyglądało na to, że nie da rady sama się podnieść.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |