 |
Autor |
Wiadomość |
Uva
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 19 kwi 2015, 13:24 |
|
Kultysta Slaanesha |
 |
Dołączył(a): 26 kwi 2012, 19:05 Posty: 9243
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
|
Góra |
|
 |
|
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 21 kwi 2015, 21:24 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Senetus
Było to niezaprzeczalnie niemożliwe
Sayi
- Ludzi odpowiedzialnych za ten cały bałagan oczywiście.
Maira
Było tylko jedno wyjście. A je blokowali szykujący się do walki napastnicy
Maira, Birkart, Erys
Łysy się przeciągnął. - A już myślałem że się dogadamy. Cóż. Trupy przesłuchuje się łatwiej niż żywych. Tylko ty Lewku się nie przemęcz. Dla ciebie mamy coś specjalnego.
Jorel
Innej drogi nie było, lecz przejście między linkami nie byłoby problemem.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
AdDur
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 21 kwi 2015, 21:36 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Senetus Przyjrzał się temu jak wysoki jest mur.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
SzafirowaNoc
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 21 kwi 2015, 21:42 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
|
Sayi
-Czas upuścić komuś krwi. Nadal szukała swojego brata lub krwawego lwa.
_________________

|
|
Góra |
|
 |
diablodevil
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 21 kwi 2015, 21:44 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 25 kwi 2012, 11:48 Posty: 20571
Gra w: gry
|
Jorel
W myślach powiedział Digne, aby poleciał w górę, bo nie chciał, aby ptakowi stało się coś podczas przechodzenia między linkami. Następnie Jorel zaczął przechodzić między linkami- szedł w stronę bramy wyjściowej.
_________________ Aedd Gynvael- ranga III= Mieszkaniec Sesje RPG- Poszukiwacz Przygód
|
|
Góra |
|
 |
Vadi
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 21 kwi 2015, 21:49 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Maira
Tkwiła na miejscu. Kiedy zaczną walczyć może pojawić się sposobność ucieczki. Była gotowa uciec wtedy, albo, jeśli będzie to konieczne, dźgnąć któregoś z napastników z tyłu.
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |
RadCat
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 23 kwi 2015, 08:03 |
|
Mistrz pada |
 |
 |
Dołączył(a): 05 wrz 2012, 19:19 Posty: 962
|
Erys
Przygotował się do walki obserwując przeciwników. Zamierzał pozwolić Birkartowi i pozostałym ruszyć pierwszym, samemu szukając okazji do ataku z flanki.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Uva
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 26 kwi 2015, 12:01 |
|
Kultysta Slaanesha |
 |
Dołączył(a): 26 kwi 2012, 19:05 Posty: 9243
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
|
Góra |
|
 |
Biszkoptex
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 26 kwi 2015, 19:26 |
|
Free Company of Alinor |
 |
Dołączył(a): 31 sie 2010, 18:24 Posty: 5327 Lokalizacja: Sosnowiec
Gra w: śmierć
|
Birkart, Erys, Maira
Miecz Birkarta stanął w płomieniach. Wyglądało to pięknie, ale zarazem przerażająco. Łysy błyskawicznie odskoczył, lecz odbił się od stojącymi za nim kompanami. Chwile potem zderzył się z mieczem Birkarta. Padł u jego stóp lecz nadal drgając. Birkart jednak nie miał za dużo czasu na zorientowanie się co się dzieje. Nagle poczuł ból i zobaczył nóż do rzucania wbity w mostek. Bolało cholernie, ale przy tym coraz bardziej zagrzewało do walki. Przeciwnicy ruszyli do przodu. Dwójka z nich starła się z Dothrakami. Jeden ruszył w kierunku lwa. Pozostałych pięciu zaczęło otaczać Birkarta, dając Erysowi szansę do ataku z flanki. Maira nie musiała poświęcić dużo czasu na zauważenie luki w szyku przeciwników przez którą mogła spokojnie uciec.
Sayi
Razem ze swoja wybawicielką ruszyły w kierunku placu. Widok tam był co najmniej przerażający. Dziesiątki ciał mężczyzn, kobiet i dzieci porozrzucane w tym całym bałaganie. Na jednym z takich stosów siedział błazen, którego już wcześniej widziała wśród ludzi swojego brata. Na jej widok uśmiechnął się i zawołał. - Sayiuniu! Szukasz braciszka?! Bo on ciebie tak! On wszystkich złych rachciachciach! Ej! Ja znam tą dziwną niewiastę co cię podtrzymuje. Podbiegł do Sayi i jej towarzyski. Laasi wyglądała na zakłopotaną. - Ty jesteś tej niegodziwej poczwary służką! Powinienem zrobić ci łamigłówkę. Ale chyba Sayiunia cię lubi, toteż nic ci nie zrobię. A gdzie twoja pani? Laasi popatrzała pytająco na Sayi. Odpowiedziała jednak. - Nie wiem kim jesteś, ale to ja jestem tą która odpowiada za jej życie. I to ja muszę jej je odebrać. Błazen upadł na kolana i chwycił Sayi za wolną rękę. - Och pani Sayiuniu! Proszę powiedz jej żeby powiedziała. Proszę. Ona wie gdzie jest Lew.. i ten tego....
Senetus
Na oko, to jakby postawić na głowach trzech Senetusów i papugę na głowie tego trzeciego.
Jorel
Zbliżył się do bramy. Problem polegał na tym, że była dość licznie obstawiona.
_________________
|
|
Góra |
|
 |
AdDur
|
Tytuł: Re: Ostatni Deszcz - Tu Gramy Napisane: 26 kwi 2015, 19:27 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
|
Senetus Ruszył na poszukiwanie jakiegoś długiego kawała liny.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |