Dołączył(a): 23 kwi 2014, 16:54 Posty: 2750 Lokalizacja: Mentalnie Yokio
Gra w: Papers please, Dirt 3, World of Tanks, OSU!
Tarik Isaksson
Upuścił swoją snajperkę. Starał się odstrzelić najpierw tego, który się wgryzł, a następnie mocno uderzyć z pięści w głowę drugiego. Po tym odskoczyłby do tyłu i wystrzelił serią z pistoletu maszynowego w jego głowę. Skoro udało mu się z powodzeniem użyć rzezi jak planował, to również miał już w ręku swój pm
Dołączył(a): 21 lut 2011, 21:33 Posty: 5779 Lokalizacja: Gdańsk
Gra w: Dragon Age, Mass Effect, Skyrim, Wiedźmin
Jesfis
Dorzuciła do schowanego wcześniej hallexu te pięć dawek czerwonego piasku. Spróbowała ponownie z pozostałymi szufladami biorąc pod uwagę co poszło jej nie tak.
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
Andrea Keller Cholera - powtórzyła w duchu. Nie skrzywiła się nawet na widok trupa, nie pokazała po sobie żalu ani strachu. Nie mogła. - Lżej ranni niech pomogą bardziej poszkodowanym dotrzeć do medycznego. Czterech razem z sanitariuszami do maszynowni. Będzie trzeba zastąpić poległych techników. Vinc, sprawdzaj co z łącznością i nawigacją. Musimy wiedzieć gdzie jesteśmy i czy zdążymy dotrzeć do przekaźnika zanim nas znajdą. Spojrzała na podbiegającą do niej drellkę. Twarz obcej niewiele jej mówiła, wszyscy przecież dla ludzi byli do siebie podobni. Co innego broń. Nie musiała pytać jakie "to i tamto", byle kto nie biegał z Wdową. - Mamy intruzów wewnątrz hangaru. Pójdziesz ze mną. Pokazała oficerowi, że będą w stałym kontakcie i ruszyła do hangaru.
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej
Dział RPG - Awanturnik
"Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
Tamira
Złożyła ręce w geście modlitwy. -Amonkiro, Panie Myśliwych, spraw by ręka mi nie zadrżała, bym strzelała celnie i poruszała się szybko. A w najgorszym wypadku spraw aby mi wybaczono. - wyszeptała cicho do swoich dłoni, po czym opuściła je. Spojrzała na kobietę, skinęła głową iż jest gotowa i może iść z nią.
Dołączył(a): 31 sty 2012, 11:48 Posty: 3294 Lokalizacja: Holy Terra
Axel Carson
Kur...- Powiedział Axle gdy skrzynia przeleciał koło niego stwór który rzuci nią był oberwał sporo ołowiu ale nadal walczył...Axel użył na potworze Odkształcenie a następnie wystrzeliła pocisk klasy rzeźnia w potwora. Następnie Axel postanowił się skupić na zombi
_________________ IN THE GRIM DARKNESS OF THE FAR FUTURE THERE IS ONLY WAR "Mess with the best, die like the rest" -8th Cadia "In life, war. In death, peace. In life, shame. In death, atonement."- Death Korps of Krieg Stand fast and die like Guardsmen!
Dołączył(a): 14 sie 2012, 22:23 Posty: 12641 Lokalizacja: M(h)roczna Wieża
Jesfis Przy próbie otwarcia następnej szufladki została porażona prądem. Zabolało - chyba uruchomiła jakiś system obrony.
Andrea Zdatni do służby oficerowie ruszyli do maszynowni. Pierwszy tylko zasalutował i zajął się konsolą.
Axel, Antares, Tarik, Alex Bestia zaszarżowała prosto na Antaresa. Zmasowany ostrzał w końcu jednak powalił bestię - ta jednak runeła tak pechowo że przygniotła Antaresa swoimi zwłokami. Ten miał wrażenie jakby przycisnął go mały samochód. Kolejny z marines padł skoszony seriami pocisków, zaś zombie szalały po pokładzie. Axel znalazł się pod ostrzałem, jego tarcze padły a pociski uderzały w pancerz. W najgorszej sytuacji był jednak Tarik - choć odstrzelił zombie głowę, to kolejne przytrzymały go w miejscu, a jeden z nich zaczął rytmicznie uderzać w hełm turianina - szyba zaczęła pękać...
Andrea, Tamira Zjechały na dół. Po otwarciu drzwi windy Andrea zobaczyła jatkę - lądowanie desantowców Żniwiarzy zdemolowało hangar, a spora część jego obsługi musiała wtedy ponieść śmierć. Wysłany przez nią żołnierz został wprasowany w ścianę, a Turianin najwyraźniej był właśnie traktowany przez zombie jak nieotwarta konserwa. Gdzieś tam pojedynczy żołnierze ostrzeliwali się z dziwnymi szkieleto-turiano-zombie, kryjącymi się za porozrzucanymi skrzyniami.
_________________ Nie znosisz ludzi, kontaktów z nimi, czujesz się źle za każdym razem, gdy opuszczasz swoją siedzibę. Gdy już musisz wchodzić w interakcję ze społeczeństwem, dajesz się poznać jako osoba wyjątkowo nieprzyjemna, neurotyczna, sakrastyczna i groźna.
Dołączył(a): 21 lut 2011, 21:33 Posty: 5779 Lokalizacja: Gdańsk
Gra w: Dragon Age, Mass Effect, Skyrim, Wiedźmin
Jesfis
- Kur.wa... Więcej tego pecha... - Parsknęła sama do siebie. Chwilę nasłuchiwała czy walizka nie "pipczy" i zostawiła ją w schowku na szczotki, samej wyskakując z niego i odbiegając dobre kilka naście metrów dalej. Czekała na spektakularne bum, tym samym wyjmując strzelbę.
Dołączył(a): 21 lut 2012, 11:49 Posty: 7224
Gra w: Assassin's Creed, Mass Effect, Resident Evil
Tamira
Pobiegła do turianina z zamiarem ściągnięcia z niego zombie oraz szybkiego zabicia ich jednym czy dwoma ruchami. Następnie użyje kamuflażu taktycznego żeby dostać się na dobry punkt, gdzie z wysoka będzie mogła jakoś turiano-zombie zdjąć przy pomocy wdowy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników