Pamiętasz kocioł który Abigail miała w jaskini? Miał w jakiś sposób ich ukarać. Może o to chodzi?

hmmm z tego co mi się wydaje "zapachy" z kotła miały tylko odstraszyć wieśniaków

Abigail właśnie chyba po to przygotowały ten kocioł by odstraszyć wieśniaków albo też było to jej ostatnia rozpaczliwa próba obrony.

Przypominam sobie o maskarze na Podgrodziu, ale mówią wtedy o niej jak zabiliśmy wieśniaków. Jako, że nigdy nie pozwoliłem spalić Abigail to nie wiem jaka informacja pada później na temat Podgrodzia.

O ile się nie mylę pada ta sama informacja może to Bestia zabiła wieśniaków ;>

Wydanie całego komanda Wiewiórek i handel z Salamandrą, która porywała dzieci? To są najmniejsze przewinienia ?

Z tymi Wiewiórkami to mogło wyjść większości na dobre ale handlu z Salamandrą bym mu nie darował. Ale sprzedał elfów więc i za to powinien zawisnąć

Odo zabił własnego brata, Mikul zgwałcił niewinną dziewczynę, Wielebny handlował dziećmi i jak później się dowiadujemy wygnał własną córkę z domu. Haren natomiast wydał na śmierć Wiewiórki z którymi nie łączyło go bliskie więzi. Chociaż to haniebny czyn, ale w porównaniu do innych wieśniaków to te przewinienia nie mają takiego ciężaru, a wiewiórki pewnie wydał by się się nie wydało, że handluje z nimi. Handel z Salamandrą to nie takie ciężkie przestępstwo z nią wiele osób wchodziło w układy.

Niechętnie muszę się z tobą zgodzić.

Par dlaczego niechętnie?

Po pierwsze nie podoba mi się a sytuacja.
Poza tym, wolę się z tobą nie zgadzać.