Ja mam ER więc większość błędów zostało usuniętych. Raz z nudów grając z Edytorem Save udało mi się zabić i Magistra i Javeda xD. Co ciekawsze za każdego z nich dostałem tylko 1 pkt exp. i nie mogłem kontynuować rozgrywki

Best

'[...]wyleczył w walce na pięści'
to jest mistrzostwo

Genialne

Pokonuje Catrionę. Na pięści.
Zabija zamachowca z końcowej scenki. Rzucając w niego tylko hajsem.
Zdobywa Zbroję Kruka w prologu. Robiąc ją na drutach.
To Łowca Głów płaci jemu.
Ma Zeugla w akwarium.
Wysyła Siemka na odwyk.
Oswoił Przerazę. Teraz wabi się Płotka.
Sprzedaje Wielkiemu Łowczemu jedenaste trofeum. Z psa.
Przespał się ze zjadarką.

Te są dobre. Reszta niespecjalnie mnie bawi. Ale z łowcą głów świetny pomysł.

Oooooh, dziękuję. Pochlebiłaś mi.
Poderwał babcię od Shani.
Poderwał Panią jeziora "na Świętego Graala".
Zna położenie kryjówki Salamandry już w prologu.
Z solucji.
Dowiaduje się, czy Jakub de Aldersberg to prawdziwe imię Jakuba de Aldersberga.
Robi perfumy z pieprzniówki z dodatkiem pieprzniówki i odrobiną pieprzniówki dla aromatu.
To pewnie słabsze ale jakoś wena nie przychodzi.

A mnie bardzo się spodobał Zeugl w akwarium i opcja z przerazą
Nie ustawaj w swej twórczości, Dahnir-Cthulhu-Lee - czekam na kolejną dawkę pomysłów

Moje, kiepskiej jakości twory:

Triss mu się oświadczyła.
Odzyskał pamięć podczas bójki z Lambertem.
Przeciągną na swoją stronę Dziki Gon.
Uczynił wiedźminów ze wszystkich dzieci porwanych przez Salamandrę.
Odzyskał naturalny kolor włosów.
Namówił Triss do skromnego ubioru.
Zwerbował Addę, by walczyła u jego boku.
Pogodził wieśniaków z Abigail, po czym pokonał Bestię jednym ciosem.
W prologu rozwalił ścianę do laboratorium kopniakiem z półobrotu.
Sprawił, że Talar przestał przeklinać.
Na jego widok wszystkie kapłanki mdlały.
Gdy tylko "babcia Shani" go zobaczyła, przepisała na niego dom.
Przywołał ludzką stronę wilkołaka śpiewając mu piosenkę o przyjaźni.
Nauczył Vesemira tańczyć.
Sprawił, że Zygfryd i Zoltan zostali najlepszymi przyjaciółmi. Tak samo jak Jakub i Ioverth.
Przeciągną na stronę neutralną wszystkie frakcje.
Wskrzesił Leo z martwych.
Przeskoczył Akt Pierwszy.
Nie chcieli go w więzieniu.
Nie musiał za nic płacić.
Po jego pojawieniu się w jakimś miejscu, Wiedźmini zaczynali być tam otaczani czcią.
Na jego widok wszyscy wrogowie poddawali się bez walki.
Wyedukował wszystkie wampiry.
Odzyskał ojczyznę Elfów.
Wżenił się do królewskiego rodu, zostając wkrótce królem Wyzimy. Tak na marginesie, miał córki z królową każdego państwa. Wszystkie nazywały się Ciri.
Loża płaciła mu daniny.
Miał całe ubranie z łusek smoka.
Wchłaniał moc każdego pokonanego przeciwnika.
Zdołał odnaleźć Alvina.
Dzięki obserwacji odkrył kim tak naprawdę jest detektyw już na początku znajomości.
Namówił Lamberta, by ten się wykąpał.
Przekonał merytorycznie Łowcę Głów do swoich racji.

Na jego widok trupojady zmieniają dietę i jedzą warzywa.
Na jego widok Archespory i Echinopsy więdną.
Spędził noc ze Strzygą. W łóżku.
Jest neutralny, stoi po stronie zakonu, stoi po stronie elfów. Wszystko na raz.
Wiedział co wyrośnie z Alvina, więc zabił go na początku znajomości.
Namówił Triss do założenia sukni z dekoltem.
Wyleczył Triss z uczulenia na eliksiry.
Rzemieślnicy płacą mu za testowanie ich produktów.
Przyjął propozycję Zygfryda w II akcie.
Wszedł do środka Klasztoru Płonącej Róży w II akcie.
Sprawił że Talar nie nazwał Salamandry gadem.
Uniewinnił wszystkich nim śledztwo się zaczęło.
Przekonał Siemka aby poszedł na odwyk.