 |


Autor |
Wiadomość |
Daimonion
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 14 lip 2011, 14:03 |
|
Fechmistrz krzyżaka |
 |
 |
Dołączył(a): 07 lip 2011, 10:23 Posty: 313 Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
|
Nie wolno zabijać Vincenta! Never... Tyle jeśli chodzi o niego. Co do Addy, to faktycznie można się zastanawiać. Jest rozkapryszoną pindą, ale jej ojciec wcale nie jest lepszy. Moje kanoniczne przejście to odczarowanie Addy. Powód prosty - teoretycznie zdjęcie klątwy jest większym wyzwaniem dla wiedźmina niż zarąbanie potwora. Taka praca... Na pewno nie z sympatii.
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Arias
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 15 sty 2012, 00:34 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 24 wrz 2011, 11:54 Posty: 1260
|
A ja tam staram się jak najmniej zmieniać zakończenia książki to znaczy że ratuję tyle osób ile się da. Owszem Zabiłem kiedyś Addę i Vincenta. Ale to był błąd. Adda jest jaka jest no ale... na śmierć nie zasługuje! Taka jej wredna natura i cóż zrobić? Nic. Jeśli chodzi o Vincenta, 1 tylko go zabiłem (żeby zobaczyć co się będzie działo) i nie zadowoliłem się dalszym obrotem sprawy :/... dlatego najczęściej u mnie wszyscy żyją 
_________________ " - Do you want to be a Queen? - No. I want to be the Queen." ~ Margaery Tyrell, Game of Thrones
stay ugly
Aedd Gynvael - Sekretarz Miasta
|
|
Góra |
|
 |
Bargain
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 16 lut 2012, 21:20 |
|
Casual |
 |
Dołączył(a): 05 lut 2012, 13:17 Posty: 4 Lokalizacja: Odmęty
Gra w: Wiesiek, Wiesiek 2 killer kingów...
|
Witaaam. Wieśka przeszedłem dziś, grałem w to pierwszy raz  . Vincenta zabiłem, w sumie nie wiem dlaczego, za drugim razem go odczaruję.Co do Jej wysokości Strzygi, odczarowałem, choć po tym co zrobiła miałem ochotę zaje... ykhym... zabić smarkulę, ale z powodu tego, że jest córką Foltesta no to ją odczarowałem.
|
|
Góra |
|
 |
Aro5000
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 14 mar 2012, 17:49 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 13 lis 2011, 23:40 Posty: 17
Gra w: Minecraft, Dungeon Defenders, CS, GTA:SA
|
|
Góra |
|
 |
waber
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 15 mar 2012, 08:03 |
|
Wiedźma z Głuszy |
 |
Dołączył(a): 12 maja 2010, 12:04 Posty: 4289 Lokalizacja: Korcari
Gra w: Wiedźmin, DA, Skyrim
|
Aro5000 napisał(a): Obydwoje na śmierć nie zasługiwali  To nie ich wina, że się w poczwary zamienili  Nie chodzi o to, że ktoś zasłużył na śmierć dlatego, że zmienia swoją formę fizyczną. Sęk w tym, że Vincent pomimo swojej "ułomności" jest postacią pozytywną, walczy w słusznej sprawie, jest honorowy i potrafi kochać, w przeciwieństwie do Addy, która świadomie manipuluje wszystkimi wokół, w celu osiągania własnych korzyści i ewidentnie pozbawiona jest uczuć wyższych. Dla mnie Adda jest potworem, niezależnie od tego jaki kształt przybierze jej ciało i to sprawia, że nie mam żadnych skrupułów odsyłając ją do diabła.
_________________ "Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla."
|
|
Góra |
|
 |
Kryhol
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 19 mar 2012, 15:13 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 19 mar 2012, 06:55 Posty: 6
Gra w: Wiedźmin,The Elder Scrolls V Skryrim
|
Ja za pierwszym razem oboje zabiłem , za drugim oboje odczarowałem a za trzecim czyli teraz oboje odczarowałem. Moim zdaniem Vincentowi nie należy się śmierć i niech sobie z Carmen (Helą) żyje ;p A co do Addy to też jej się nie należy. Może się skumała z salamandrą bo jej kazano? Może była pod urokiem? Tego nie wiemy ale to jedyna ukochana córeczka Foltesta a jemu nie lubię robić przykrości. Lepiej swoją złość wyładować na Salamandrze, De Wecie,Magistrze,Azarze i na Jakubie.
_________________ "Co wyszło z jaskini,pożarło konia i bydło? Nie wiadomo , ale na wszelki wypadek - Powieśmy Elfa!
|
|
Góra |
|
 |
Kirara
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 23 mar 2012, 11:14 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 11 mar 2012, 13:27 Posty: 13
|
Vincenta odczarowałam, ma swoje wady ale równy chłop, za to Adda dokonała żywota za zdradę, nie lubię smarkuli, poza tym to nie jest 5-letnie dziecko żeby można powiedzieć że nie wie co robi. Jak się kuma z wrogiem to ginie, a Foltest musi się z tym pogodzić.
|
|
Góra |
|
 |
Vadi
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 25 mar 2012, 19:00 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 11 sty 2012, 12:41 Posty: 29005
Gra w: Wiedźmin, Dragon Age
|
Przeszłam wieśka dwa razy do końca, trzeci raz (po stronie Wiewiór) gram z dłuuugimi przerwami. Ale ani Vincenta ani Addy nie zabiłam i nie zabiję. No, skrupuły mam... i tyle 
_________________
Aedd Gynvael - Złodziej Dział RPG - Awanturnik
 "Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa." - Ciri
|
|
Góra |
|
 |
Aro5000
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 28 mar 2012, 20:27 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 13 lis 2011, 23:40 Posty: 17
Gra w: Minecraft, Dungeon Defenders, CS, GTA:SA
|
popieram Vadi, a tak w ogóle, to moja siostra mi o tobie opowiadała. ona jest w czarnym słońcu. : ) a co do Vincenta i Addy to każdy wiedźmin wie, że jeśli jest szansa odczarowania, to tak robimy a nie zabijamy.
_________________
 ||"Coś więcej niż muzyka"||
|
|
Góra |
|
 |
Narkoman
|
Tytuł: Re: Adda i Vincent Napisane: 06 maja 2012, 12:55 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 03 wrz 2011, 13:46 Posty: 4
|
Ani Vincenta, ani Addy nie zabijam. Poza tym co zostało już napisane w tym temacie, to zabijanie ich po prostu się nie opłaca... Następstwa ich śmierci są większe i zdecydowanie mniej przyjemne, niż pozostawienie ich przy życiu.
_________________ Mój kanał na YouTube
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 9 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |