 |


Autor |
Wiadomość |
plebanx11
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 08 cze 2013, 12:59 |
|
Status Widmo |
 |
Dołączył(a): 16 lut 2012, 10:18 Posty: 3677
Gra w: Seria Assassins Creed,
|
|
Góra |
|
 |
|
|
v1ne
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 14 cze 2013, 08:01 |
|
Casual |
 |
Dołączył(a): 14 cze 2013, 07:39 Posty: 8
|
Gra nie miała dla mnie jakichś głębszych moralniaków, aczkolwiek trochę zastanawiałem się co zrobić z Alvinem, ale w końcu uznałem, że czarodziejka będzie w stanie dużo bardziej go obronić. Oprócz tego napad na bank sprawił trochę problemów, gdyż za wszelką cenę chciałem rozwiązać sprawę negocjacjami będąc jednocześnie - gdy zajdzie taka potrzeba - po stronie Zakonu. Niestety, nie dostałem takiej możliwości, i to zmusiło mnie do jedynego w grze wczytania po złej decyzji. Nie oddałem również duszy Mistrza, gdyż pod koniec gry czułem taką ogromną więź z Geraltem i stawiając się na jego miejscu poczułem rządzę zemsty. To tak ogólnie.
|
|
Góra |
|
 |
pożeraczdusz123
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 20 cze 2013, 17:44 |
|
Niedzielny gracz |
 |
 |
Dołączył(a): 31 maja 2013, 09:48 Posty: 27
Gra w: TES V:Skyrim, Risen
|
Ja przeszedłem grę zarówno stroną wiewiórek jak i zakonu, jednak najbardziej podobała mi się neutralność (klimat wiedźmina). Jednak nie to było dla mnie najtrudniejszą decyzją. Najtrudniej było mi wybrać zabicie bądź ostawienie strzygi. Z jednej strony oszczędzenie jej lepiej pasowało do kwestii moralnych mojej postaci, ale z drugiej szkoda mi było eliksiru mutagennego z jej serca. I tutaj pojawia się jeden z najcięższych aspektów większości gier: Postawić na feeling albo efektywność.
|
|
Góra |
|
 |
Paranormal
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 20 cze 2013, 21:48 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 19 lis 2011, 17:30 Posty: 22463
|
plebanx11 napisał(a): Wybór strony i napad na bank to w zasadzie to samo. Bo palimy za sobą jeden z mostów. Zdecydowanie napad na bank Tak, ale jeszcze zostaje neutralność (najbardziej wiedźminowska opcja).
_________________ Tinka Tylko głupcy ślepo trzymają się zasad, mądrzy ludzie jedynie przyjmują je do wiadomości.
Błąd Czasu Jedz jak oni. Kochaj to co oni. I żyj tak jak oni. Ubieraj się jak oni. Jedź razem z nimi. I bądź razem z nimi.
|
|
Góra |
|
 |
Lord Quest
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 05 sie 2013, 15:01 |
|
Fechmistrz krzyżaka |
 |
 |
Dołączył(a): 05 sie 2013, 14:26 Posty: 324
|
Ja teraz mam dylemat z obraniem przez wiedźmina drogi w życiu - neutralność i zakon. Jestem teraz w akcie III. Za pierwszym razem, jak grałem, brałem pasywne drogi i sprzymierzyłem się z zakonem. Myślę, że wezmę teraz neutralność, bo uwielbiam w wiedźminie zdobywać dużo PD, a ta ścieżka losu umożliwi mi udział w wielu walkach ze Scoiateli i zakonem. Waham się również, czy zabić Vincenta i wziąć jego futro jako eliksir, czy go oszczędzić dla PD z zadania "Piękna i bestia". Ciężko jest zdobyć ten blekot, więc chyba wezmę to pierwsze... ale gdybym się postarał, dostałbym dużo PD... Trudny wybór, trzeba przyznać  Poza tym chciałbym zobaczyć w epilogu de Wetta po raz kolejny, bo do dzisiaj ciężko ogarnąć fakt, dlaczego wróg po śmierci wsparł kogoś, kim pogardzał... Addę zabiję, co mi tam  . W konflikcie z vodyanoi również opłaca się zachować neutralność i dostać srebrny talent.
|
|
Góra |
|
 |
Kałach
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 30 paź 2013, 19:03 |
|
Casual |
 |
 |
Dołączył(a): 27 paź 2013, 20:00 Posty: 9
|
Wybrałem walkę z Przerazą (na to zagłosowałem) Skazałem Abigail na śmierć, chociaż potem tego żałowałem. Pomogłem Zakonowi w banku Doprowadziłem do pokoju w konflikcie ludzi z vodyanoi Wybrałem stronę Zakonu Odczarowałem strzygę (zabiłbym ale walka była by za ciężka) Oddałem duszę mistrza (zachowałbym, ale tak jak wyżej nie chciało mi się walczyć).
Dziwne że w ankiecie nie ma opcji komu oddać Alvina. Oddałem go Shani ponieważ wydawała mi się lepszą opiekunką dla niego.
|
|
Góra |
|
 |
Lord Quest
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 12 lis 2013, 15:29 |
|
Fechmistrz krzyżaka |
 |
 |
Dołączył(a): 05 sie 2013, 14:26 Posty: 324
|
Kałach napisał(a): Wybrałem walkę z Przerazą (na to zagłosowałem) Skazałem Abigail na śmierć, chociaż potem tego żałowałem. Pomogłem Zakonowi w banku Doprowadziłem do pokoju w konflikcie ludzi z vodyanoi Wybrałem stronę Zakonu Odczarowałem strzygę (zabiłbym ale walka była by za ciężka) Oddałem duszę mistrza (zachowałbym, ale tak jak wyżej nie chciało mi się walczyć).
Dziwne że w ankiecie nie ma opcji komu oddać Alvina. Oddałem go Shani ponieważ wydawała mi się lepszą opiekunką dla niego. Przeraza - opłaca się ją zabic, bo wpływa do ekwipunku czerwony meteoryt i więcej PD, gdyż zabijamy dodatkowo bandytów i zmutowanego psa na moście w akcie I (w modzie Full Combat Rebalance dostajesz meteor nawet wtedy, gdy wybierzesz Savollę), ale walka z przerazą jest trochę dziadowska, chociaż jej przynajmniej nie da się ogłuszyc jednym ciosem jak Savollę Abigail - tu jestem w kropce, ale wydanie Abigail również powoduje śmierc wieśniaków (Wielebnego też można zabic), więc i tak wpływa mnóstwo orenów na konto (przydatnych na początku gry) Bank - za zabijanie Scoi'atel jest koszmarnie mało PD (1 punkt!!!), więc stanowczo odradzam kończenie gry po stronie Zakonu (zabicie giermka zakonu daje - uwaga - ok. 260 PD!), poza tym sporo PD otrzymuje się za zabicie kikimor robotnic pod ratuszem, gdy pomoże się elfom Pokój - to najlepsza opcja, bo krowa i kapłani vodyanoi, których trzeba zabic popierając kapłanów/ludzi to tylko 1 PD, a nagroda za pokój to 1 srebrny talent - przydatna rzecz Strona zakonu - neutralnośc się opłaca, wpływa najwięcej PD i jest klimat jak w Rambo! Strzyga - no tak, ciężka walka, zgodzę się z tobą, mimo, że walczyłem z nią na poziomie trudnym, jednak odczarowanie to średni pomysł, bo nie będziesz mógł zrobic eliksiru dodającego jeden złoty talent i 1 srebrny Dusza WM - ten wybór jest nikły w konsekwencje (5 minut przed końcem gry), więc nie warto go tu raczej dodawac, warto jednak wspomniec jedną rzecz - gdy nie macie pewności, że dacie radę Gonowi, nie walczcie (chyba, że zapisaliście wcześniej grę)
|
|
Góra |
|
 |
Paranormal
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 13 lis 2013, 23:48 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 19 lis 2011, 17:30 Posty: 22463
|
Rany, Lord... Już ci to kiedyś pisałam, ale w grach chodzi bardziej o fabułę, niż o PD...
Chłopak napisał jakie wybory uznał za słuszne a ty mu z tym który wybór jest ważny z punktu widzenia doświadczenia i ekwipunku... Oddanie duszy jest bardzo ważnym wyborem, jeśli ktoś nie gra tylko dla statystyk.
_________________ Tinka Tylko głupcy ślepo trzymają się zasad, mądrzy ludzie jedynie przyjmują je do wiadomości.
Błąd Czasu Jedz jak oni. Kochaj to co oni. I żyj tak jak oni. Ubieraj się jak oni. Jedź razem z nimi. I bądź razem z nimi.
|
|
Góra |
|
 |
Lord Quest
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 14 lis 2013, 14:08 |
|
Fechmistrz krzyżaka |
 |
 |
Dołączył(a): 05 sie 2013, 14:26 Posty: 324
|
Coś w tym jest, Paranormal, bo "Wiedźmin" to w sumie jedna z tych gier, w których bardzo ważną rolę odgrywa fabuła i dialogi, których to bardzo brakowało mi w przygodzie "Prawo do tronu", jednak gdy nikt nie przejmuje się PD, to potem są skargi: "Ojej, ten boss jest za silny", itp.
Ale żeby nie offtopowac dodam jeszcze kilka wyborów: - oddanie nieludziom paczek od Harena Brogga w akcie I: NIE! - nie dośc, że traci się PD za ich zabicie i cztery kwiatki dwugrotu z ciała jednego z nich, to jeszcze ginie Coleman, powiązany z wieloma zadaniami - wampirzyce z aktu III: wybrałem opcję zabic wszystkich: nie będę tu nudził o PD, ale zwróccie uwagę, że dzięki temu niebieskooka wpłaca nam 500 orenów a z ciała wszystkich zabitych dostajemy kupę cennych przedmiotów!!! - zadanie "Kusicielka": żadne z nich nie daje ciekawych nagród, ale z dwojga złego lepiej wybrac kowala, wpłacającego 500 orenów (inna sprawa, że nam się na tym etapie gry nie przydadzą); fabularnie lepiej pomóc żonie kowala, bo co to za porządki, żeby mąż zdradzał kobietę!!!
Pytanko: czy w tym dziale można zamieszczac wybory z przygód z Edycji Rozszerzonej oraz z przygód stworzonych przez fanów.
|
|
Góra |
|
 |
Paranormal
|
Tytuł: Re: Najtrudniejsza decyzja Napisane: 14 lis 2013, 18:56 |
|
Nałogowiec |
 |
 |
Dołączył(a): 19 lis 2011, 17:30 Posty: 22463
|
I znów korzyści zamiast fabuły... Nie myśl co ci się opłaci, ale co zrobiłby wiedźmin  Co do tego czy można zamieszczać... Temat jest o tym, który wybór był najtrudniejszy, a nie co wybraliście w danym momencie i jak na tym skorzystać, więc i tak twoje posty lekko podchodzą pod offtop 
_________________ Tinka Tylko głupcy ślepo trzymają się zasad, mądrzy ludzie jedynie przyjmują je do wiadomości.
Błąd Czasu Jedz jak oni. Kochaj to co oni. I żyj tak jak oni. Ubieraj się jak oni. Jedź razem z nimi. I bądź razem z nimi.
|
|
Góra |
|
 |
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |